Lonia i Marceli i DWA małe kotki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 03, 2007 9:12

Trzymam mocno kciuki za Lonie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 03, 2007 10:10

Beliowen pisze:
Test z kału na lamblie prawie zawsze wykryje
test można zrobić prawie w każdym laboratorium
to są zwykle testy typu ELISA, czułe i dokładne.



Rozumiem, że o to trzeba specjalnie poprosić?
Żeby nie "normalnie" ale testem wykryli?

Czyli jeżeli u Lońki nie ma, to oznacza, że u Marcela mogą być?

Muszę badania powtórzyć :roll:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto kwi 03, 2007 19:12

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Lelek [*]
ObrazekLuna

kuchatka

 
Posty: 359
Od: Czw paź 06, 2005 16:49
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto kwi 10, 2007 13:49

Lonia miała bardzo zapchane gruczoły okołoodbytowe
Zdarza się, ze kot, nie potrafi sam pozbyć się wydzielinki i Lonia nalezy do tego małego odsetka kotów
Nie można tego wiązać jednak z krwią w kupalu, bo wydzielinka jest czysta, bez oznak krwi
W tym tygodniu robimy powtórkę z rozrywki - badania krwi, moczu i kału
Lonia w międzyczasie zaczęła histerycznie się wylizywać po całym ciałku, dostała więc lek przeciwzapalny, przeciwświadowy i kontynuujemy kurację lekami w domu (hydroxiinum)

Musze przetestować czy to kwestia:
- pierwotniaków
- wydzielinki
- stresu związanego z tymczasem
te możliwości przyszły nam do głowy
Będziemy je eliminować pokolei.

Tymczasem Lonia lepiej się miewa, spi pod kołdrą, bo królewnie zimno (swoją drogą nigdy nie spała pod kołdrą), każe się drapać po brzuchu i nosić na rękach po domu
Zaczęła też akcje "przekopię się do sąsiadów" i skrobie w drzwi dopóki jej nie uspokoić...
Wiosna? No przecież nie rujka... :roll:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto kwi 10, 2007 14:03

Loniowa, babo jedna, co ty wyprawiasz, zdrowieć mi tu !
Ale to już!





OT - a mnie się dziś śniło że byłam z Tośka na wystawie... masz Tajdzi sugestywne propozycje ;)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto kwi 10, 2007 14:07

Ais pisze:Loniowa, babo jedna, co ty wyprawiasz, zdrowieć mi tu !
Ale to już!





OT - a mnie się dziś śniło że byłam z Tośka na wystawie... masz Tajdzi sugestywne propozycje ;)

:lol: nie masz innego wyboru, jak zabrać tą ślicznotę :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto kwi 10, 2007 14:13

jak schudnie o połowę to może ;)

A za Lońkę oczywiście kciuki, Marcelku opiekuj się koleżanką.... a co do drapania się to mi się tak luźno kojarz, że kiedyś dawno temu nasz pies dostawał "drapawki" przy zatkanych gruczołach, mam wrażenie że to jest jakoś powiązane, może u kotów tez? Zupełnie luzne to skojarzenie, ale bo ja wiem? ...

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto kwi 10, 2007 14:27

Ais pisze:jak schudnie o połowę to może ;)

A za Lońkę oczywiście kciuki, Marcelku opiekuj się koleżanką.... a co do drapania się to mi się tak luźno kojarz, że kiedyś dawno temu nasz pies dostawał "drapawki" przy zatkanych gruczołach, mam wrażenie że to jest jakoś powiązane, może u kotów tez? Zupełnie luzne to skojarzenie, ale bo ja wiem? ...


Jest. Wydzielina może uczulać, ale nie powinno się to dziać dłużej, niż przez dzień-dwa. A Lonia jak zwykle szaleje i księżniczkuje się...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto kwi 10, 2007 18:46

No jest księżniczką, to musi się księżniczkować, nie? ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto kwi 10, 2007 18:48

Ech, zatkane gruczoły potrafią uprzykrzyć życie :?
Dobrze, że Loniasta odetkana.

No i kciuki trzymam za powodzenie w badaniach :ok: :ok: :ok:

A nerwowe wylizywanie znamy; Balbi większości wizyt u weta ma taki drajw, że biega jak szalona, wylizuje się i podgryza.
Zresztą te objawy:
tajdzi pisze:Tymczasem Lonia lepiej się miewa, spi pod kołdrą, bo królewnie zimno (swoją drogą nigdy nie spała pod kołdrą), każe się drapać po brzuchu i nosić na rękach po domu

również są u nas na tapecie :roll:
Więc mogę chyba przekazać Loni pozdrowienia i solidarnościowe wyrazy od siostry duchowej :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 12, 2007 9:56

:D

Lonia obrażona łazi
Codziennie rano poluję na nią (a ona oczywiście ucieka zawzięcie) i ładuję w nią tabletki
Oprócz leku przeciwświądowego, Loniakowa nadal dostaje hepatil (badania krwi zrobimy w sobotę) + faszeruje w nią pastę odkłaczającą, bo futro aż lata w powietrzu...
Oczywiście Lonia nie che, nie zje, wypluje. Bo po co Pani przysługę robić?
Do tego wieczorem druga dawka leku...

Więc potem królewienkę trzeba wybawić piórkami lub laserkiem, inaczej chodzi i mauczy...

Boszzzz
czy ja rozpuściłam koty? ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw kwi 12, 2007 10:20

Lonia
jesteś piekna
ja wszystko zrozumiem
u nas w domu też jedna niebrzydka dupcia mieszka
ale pasty nie lubić odkłaczajacej?
no co ty przeceż to najlepszy przysmak w całym domu, lepszy od mięska...
mówię ci, nie wiesz co dobre!
Pędzel

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw kwi 12, 2007 10:26

Lonia kiedyś pastę lubiła
dopóki się nie zorientowała, ze to "lekarstwo" ;)
od tego momentu trzeba jej pastę wciskać w pysiala...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw kwi 12, 2007 14:17

A jak wyciśniesz na suche to nie zje?...zanim moje bestie pojęły, że to przysmak...dawałam im na suche...moje też się kłaczą okrutnie...ale ja przeszłam na Nutrę Platinum z odkłaczaczem i o dziwo - działa!!! Przeszłam skuszona ceną w naszym sklepiku 12 zl/kg 8O

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw kwi 12, 2007 15:24

Ja dawałam im HILLSA odkłaczającego, ale nie widziałam efektów
Więc wolę jej wcisnąć pastę - to wiem, że działa :)
Królewienka nie może mieć za dobrze, bo jej się odgniotki zrobią ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 47 gości