Żegnamy się...
Ziuta dziś gorączkuje i to pomimo ciągłego podawania końskich dawek Pyralginu. Dziś podałam jej Tramal - dusiła się. Nie mamy wyjścia...
Jutro przyjedzie do nas wet z kliniki.
Nie mogę uwierzyć, że to ostatni dzień.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna1988, Google [Bot], MojaMigotka i 1278 gości