Wrocilam. Smietanka jednak zostala na sterylce tez. Maciek powiedzial, ze skoro eve69 robila testy Smietanie (nie wiedzial o tym wczesniej, ja zreszta tez niedowano sie dowiedzialam), to nie ma sensu ich powtarzac i stresowac kota.
Jade po dziewczyny po 14tej, w domu juz przygotowany osobny pokoj, convalescence, saszetki, tacki, kaftaniki... i tydzien urlopu tez
