
U mnie też nie lubiła początkowo moich kotów, a jak wypuściłam ją na pokoje, to porozstawiała je po kątach (oprócz Kitki, o dziwo, chyba wyczuła, że Kitka to święta krowa i nie wolno jej ruszać


Zdjęcia!!!!!!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kicorek pisze:Vena
Jakby pobyła jeszcze trochę, to by się przyzwyczaiła i dała spokój z humorami. Ona jest mądra i wie, kiedy odpuścić, ale swoje zdanie musi mieć
Pogoniła Jeżowi kota? Bo Cyrylowi tak, i to nie raz
agacior_ek pisze:Machała łapą przed nosem, ale nie uderzyla ani razu..
a teraz odpoczywa po Świętach w domku
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 199 gości