Wątek Azorka i reszty!!!

[kothka]

Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych
wypełnionych nadzieją budzącej się do życia
wiosny i wiarą w sens życia.
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego Swięconego w gronie
najbliższych osób
Beata i Romek

[kussad]

Życze Wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych

Ale zrobiłaś śliczną karteczkę świąteczną z Kiwaczkiem.
Pozdrawiam Ewa

[gattara]

Dziękujemy za życzenia .

Ewa, zrobiłam kartki z wszystkimi Kociastymi , po prostu na Dogo poszedł Kiwaczek .

[gattara]

No cóż.... i już po świątecznych wypiekach , Azikowi bardzo smakowały , zwłaszcza piernik . No i jak ten mój Potffór ma schudnąć , jest w stanie iść po gołej ścianie żeby dostać się do ciasta, co prawda z drożdżówek zrezygnował ale domowe ciasta to zupełnie co innego .

[Hannah12]

U nas Pysia zajadał babkę drożdżową koniecznie z rodzynkami i ... migdały.
Haker wylizywał pokrywke od rosołu i koniecznie musiał zjeść ulubiona potrawę - jajeczko.

[kussad]

Pytacie jak nam minęły Świeta? Wg Mruczusia znakomicie - dbał o właściwe odżywianie a ja miałam problem z obiadem i kolacją: straciłam 3 filety z kurczaka i ryby w galaretce...

[Aniołek_]

A u mnie Kitek stwierdzil, że wszystko jest be.
Tylko troche makowca zjadł, mazurka nie ruszył (oprócz migdałów )
A myślałam, że będzie pierwszy do jedzenia

[ariel]

A u mnie najbardziej lubi święta Zosia .
Pilnuje kuchni jak nikt inny i wszystkiego musi spróbować.
Wołowinki, łososia, jajeczka (no, tylko żółtko), białego sera, śmietany.
Szkoda tylko, że Zosia nie umie gotować

[gattara]

A u mnie najbardziej lubi święta Zosia .
Pilnuje kuchni jak nikt inny i wszystkiego musi spróbować.
Wołowinki, łososia, jajeczka (no, tylko żółtko), białego sera, śmietany.
Szkoda tylko, że Zosia nie umie gotować

To dokładnie tak jak Azik , nic w kuchni nie może stać się bez jego udziału, bardzo czynnego udziału oczywiście .

No, tym razem Azor przeczekał święta i dopiero tej nocy zaczął się dusić , normalnie zawsze choróbska zaczynają się w wolne dni . Nie mam już do niego siły.... myślałam już że zaczyna wyrastać z tej chorowitości, że jest lepiej - niestety myliłam się .

[ewapod]

oj azik ty nas tu nie strasz ala bedzie lepiej zobaczysz w koncu mu przejdzie

[gattara]

Oj Ewuś, mam nadzieję że mu to to w końcu definitywnie przejdzie, tylko czy ja tego dożyję .
Azik oddycha trochę lepiej, może nie będzie tak źle jak ostatnio....

Z weselszych wiadomości:
Jutro, a ściśle mówiąc w nocy z 11 na 12 kwietnia moja Kłopusia kończy 9 lat . To jedyna data urodzin moich kociastych której jestem pewna na bank .
Oby Azikowi się poprawiło, bo nawet nie będzie miał ochoty na smakołyki urodzinowe ( Kłopcia na pewno podzieli się z resztą prezentami ).

[ewapod]

wow w takim razie 100 a nawet 200 lat dla jubilatki
a za azika zdrowko

[Aniołek_]

Wszystkiego naj!

Nie zaczęsto te imprezy macie?

[Dagmara]

sto lat, sto lat i jeszcze raz sto lat
duzo milosci, rak do drapania, mieska ulubionego i zabawek wszelakich

[gattara]

Nie zaczęsto te imprezy macie?

Aniołku, a co nam innego pozostaje , Kociaste muszą mieć coś z życia , zresztą sezon urodzinowy dopiero się zaczął .

Dzięki Dziewczyny za życzenia . Jubilatka wstała o drugiej nad ranem i już egzekwuje swoje prawa . Można jej to wybaczyć, w końcu to taki domowy "Dąb Bartek", czy inny pomnik przyrody .