Dalsze losy Tygryski, czyli Skierka w Warszawie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 11, 2003 19:27

Jak znam Leelu , to możesz :)
Ona pewnie dzisiaj w Krakowie u mamy...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob maja 17, 2003 16:34

Przepraszamy ze odpisujemy z takimi zaleglosciami - ale niestety - nie wiemy co sie dzieje, jednak Forum u nas dziala tak koszmarnie wolno - ze... Mam nadzieje ze to sie zmieni... Czy u kogos jeszcze tak jest?...
Teraz pisze z innego komputera i Forum smiga...

A wiec co u Skierki :)

Kociczka miewa sie swietnie i rosnie jak na drozdzach :)
Tak jak na poczatku - nadal jest kotem kompletnie bezstresowym - odkurzacza bala sie jakas sekunde - do czasu gdy zorientowala sie skad wydobywa sie ten smieszny warkot :)
Podobnie inne zrodla dziwnych dzwiekow - wogole jej to nie rusza - najwyzej lekko ja zaciekawia. Dziwak :)

Przedwczoraj nasza kochana koteczka prawie przyczynila sie do mojej gwaltownej smierci - przyjela barwy maskujace w stosunku do naszej narzuty na kanape i podstepnie zwinela sie na jej srodku udajac ze spi. Ja wrociwszy z pracy. lekko zmeczona - postanowilam sobie zasiasc z nogami na stole i chwilke odpoczac. Rzucilam okiem dookola siebie czy malenstwo gdzies sie nie kreci i siadlam z rozmachem godnym czlowieka pracy ;)
W momencie gdy juz niemal dotykalam siedzeniem wersalki - poczulam pod nim COS. Prawde mowiac, na zdrowy rozum i rozsadek - nie mialam szans na jakakolwiek reakcje - bylam juz jakies 7 cm nad wersalka - ale coz - jakims cudem moj mozg zareagowal szybciej niz rozsadek i jakos tak sie wygibnelam ze prawie przebilam sie glowa do sasiada, o zgrzycie w moim biednym biodrze nie wspomne ;)
Kociczka wyszla z przygody bez szwanku :)

Coz tam jeszcze...
A! Koteczka ostatnio trenuje swoja nowa umiejetnosc - tzn. wspinaczke poczlowiekowa :)
Czasem przybiera to tez formy jazdy naczlowiekowej ;)
Po prostu w pelnym pedzie wbiega po spodniach i lokuje sie w miejscu dla niej akurat wygodnym - jesli chce sobie pojezdzic to albo na ramieniu, albo na biodrze. Jesli trzyma sie akurat cos w reku, to wlatuje niczym piorun kulisty po nodze, przez plecy, przelatuje po rece i zwiewa z tym czyms co czlowiek lekkomyslnie trzymal w dloni ;) Czasem wskakuje do talerza - w zaleznosci od okolicznosci :)

Poza tym koteczka spedza czas na szalenstwach z Malym i zameczaniu pozostalych kocic - np. zeskakujac na nie z drzewka lub ciagnac za ogon ;) Fajna zabawa jest tez zaczepianie kota ktory akurat korzysta z kuwety i jest akurat uziemiony nieco :)

Wczoraj nasz kocurek - Maly strasznie nas rozczulil bo nagle zabral sie do dokladnego mycia spiacej koteczki - co zreszta jej tez sie bardzo podobalo :)
Strasznie sie razem zgrali - co nas bardzo cieszy :)

No i tak to na razie wyglada :)

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob maja 17, 2003 23:52

Idylla :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie maja 18, 2003 1:59

Czyli na razie wygląda bardzo sympatycznie :D
Pozdrawiam.

Blue, ile i jakie macie w tej chwili kociaki, bo trochę się chyba pogubiłam :oops:
"Damorkowa" Bunia + Gaja, Żabka, Luna...

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 19, 2003 22:20

Mamy nadal szesc kotow (podpis zmienimy lada dzien - do teraz po prostu i prozaicznie - nie mielismy czasu...) - ale juz w nieco innym skladzie - niestety... Bunia juz nie zyje :(
W tej chwili mieszka z nami szesc kotow (wg. wieku) - Zabka, Luna, Malutka, Gaja, Maly i Skierka - nasza najmlodsza :)
Wiecej mozesz przeczytac na naszej stronce :)

A jesli chodzi o Skierke - to dzisiaj prawie jezdzila na odkurzaczu - i gdybym chciala to moglabym odkurzyc jej futro - tylko sie balam ze ja wciagne do srodka ;)
To najbardziej przebojowy kot jakiego znam :)
A wczoraj bylismy swiadkami kolejnej scenki rodzajowej - Skierka byla dokladnie myta przez Gaje :)
Wszystkie kocice traktuja ja jak swoje kocie - maja do niej niebianska cierpliwosc, troszcza sie o nia. Slodkie sa :)

Robimy kocince sesje zdjeciowa i lada dzien wywolamy zdjecia - wtedy sie pochwalimy jak to malenstwo rosnie :)
W tej chwili wlasnie zmeczona obiadem i emocjami zwiazanymi ze sprzataniem mieszkania - zwinela mi sie w klebuszek na kolanach i zasnela :)

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto maja 20, 2003 21:51

Bardzo przykro z powodu Buni, przedtem Pusia... naprawdę smutne.

Gratuluję tak dużego zakocenia. Szóstka ...no, no !
"Idę poszukać stronki", bo na pewno jest nowa i na pewno bardzo ciekawa :lol:

A propos odkurzacza.
Autentyczna sprawa - penien posiadacz psa, nota bene wojskowy na emeryturze (nie pamiętam rasy psa ale bodaj owczarek niemiecki ), przy kolejnym okresie linienia psa, wpadł na genialny pomysł aby go odkurzać odkurzaczem.
Pies wyszkolony itd..., co za tym idzie baaardzo posłuszny, słuchał się nawet wbrew swoim naturalnym odruchom (czy jak to nazwać)
"zostań i stój !" to było zostań i stój.
Pies znalazł się u weta z powodu baaaardzo niepokojącego zachowania "na co dzień"- wet stwierdził bardzo silną nerwicę ( jest to praktycznie nieuleczalne).
Biedny pies... Nie wiem jak długo był odkurzany, ale dość długo i...dokładnie :cry:

Pozdrawiam

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 22, 2003 23:19

Oto najnowsze zdjecia Skierki :)
Przepraszam ze wrzucam tutaj - ale za czesto tego nie robie - a chyba nie sa zbyt wielkie :)
No i chcialam sie pochwalic :)
Niedlugo wiecej zdjec bedzie na stronce.

Obrazek
Obrazek

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw maja 22, 2003 23:23

Niesamowita kota... taka postawa...

Zdjęcia hm... drugie mogłoby być lżejsze, ale mieści się 30 kilo :roll:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 22, 2003 23:24

8O jakie to sliczne 8O pikne normalnie pikne .. :D
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Czw maja 22, 2003 23:27

Moje sliczne maleństwo!!! :love:
Toż to żbik, ryś i ocelot w jednym 8O
Cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw maja 22, 2003 23:30

Estraven pisze:Zdjęcia hm... drugie mogłoby być lżejsze, ale mieści się 30 kilo :roll:


Sorry - ale chcielismy zeby zdjecie bylo w jakis sposob widoczne - w orginale byly w ogromnej rozdzielczosci, gdybysmy je jeszcze bardziej pomniejszyli to stracilyby sporo na jakosci. No i dopiero wrocilismy do domu i chcielismy sie pochwalic :)
Obiecujemy nie nadwyrezac wiecej Waszych modemow :)
Mam nadzieje ze nam wybaczycie :) :oops:

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw maja 22, 2003 23:33

No i ta zaciekawiona dziecięca mordka :lol: . Bije z niej inteligencją.

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Pt maja 23, 2003 9:27

Sliczna jest :love: i te pedzelki na uszkach ... cudo :D
Obrazek

M.

 
Posty: 3298
Od: Wto lut 05, 2002 11:17

Post » Pt maja 23, 2003 9:33

Jejku, CUDEŃKO!!! Przepiękna jest Skierka. I jakie fajne ma wąsiki :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt maja 23, 2003 9:37

Fajnusna :) I duuuzo piekniejsza od krowek :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, kasiek1510, misiulka i 56 gości