Wątek Azorka i reszty!!!

[agnes_czy]

To ja podsunę pomysł podczytany na forum: na noc powiązać ogony w pęczki i przywiązać do kaloryfera. Ja zrobię to samo, bo mam dość budzenia obgryzaniem palców u stóp, wcale nie pieszczotliwym jeszcze trochę i zacznę sie jąkać

[czarna.wdowa]

Spóźnione ale szczere życzonka dla Weguni
STO LAT

[Kicorek]

O, a ja w weekend nie zaglądałam.
Wszystkiego najlepszego dla ślicznej Weguni

[gattara]

Miło że nawet po fakcie Wegunia dostaje jeszcze życzenia .
Dziś szaleństw Wegulki ciąg dalszy . Bawi się, zaczepia koty i cały czas jest na nogach , chyba moje Słoneczko poczuło wiosnę .

[gattara]

U nas jest taka piękna pogoda że "wybyliśmy" z Azikiem na spacerek . Mój koto-pies był obiektem westchnień i podziwu . Dawno już nie odebrał tylu hołdów co dzisiaj , trudno się zresztą dziwić - Azik maszeruje na smyczy jak najlepiej wyszkolony pies , macha zadartym wysoko ogonem i zaprasza do zabawy okoliczne psiaki . Niestety większość psów nie docenia Azikowej inicjatywy .
Bawiliśmy się świetnie, mam tylko nadzieję że Azor nie będzie miał pogorszenia, w końcu to pierwszy spacer w tym roku.

[kothka]

To trzymamy kciuki, zeby spacer nie pogorszył zdrowia Azorka

Z Romkiem tez się wybieram Tylko wybrac się nie mogę:D

[Dagmara]

moze Beksa tez dzis na spacer pojdzie
ciekawe jak sie zachowa, bo to bedzie pierwszy spacer.

[ewapod]

tez bym sie z moimi wybrala ale te cholery za nic nie dadza sie w szelki ubrac
ala mam nadzieje ze spacerek tylko i wylacznie poprawi samopoczucie azika niech mu na zdrowko pojdzie a swoja droga musisz z azikiem niezla sensacje wzbudzac kot na smyczy ktory chcetnie sie bawi z psami ewenement normalnie

[gattara]

Oj tak Ewuś , wzbudzamy sensację ale wbrew pozorom raczej w pozytywnym sensie . Azik jest tak kontaktowy że biegają za nim nawet matki z dziećmi żeby kotecka obejrzeć i wymiziać .
Reszta Potffornej Gromady za nic nie powoli się wyprowadzić na spacer, Bono na dokładkę ma lęk przestrzeni i wszelkie wyjścia odpadają.

[Aniołek_]

Mam nadzieje, że się nie pogoroszy, ale poprawi
Bo przecież świeże powietrze, samo zdrowie

[ewapod]

ala ja wlasnie ta pozytywna sensacje mialam na mysli sama bym biegala za kotem na smyczy no to bono i nikos moga sobie lapy podac ten dran za nic na swiecie nigdzie tylko w domku a jesli pojawi sie ktos w domu to chowa sie pod koldre i udaje ze go nie ma

[gattara]

No i wykrakałam . Azik od rana bardzo mocno charczy, może jeszcze było za zimno na spacerki ?
Mam nadzieję że nie rozwinie się to w nic poważnego....

A przy okazji - wyobraźcie sobie że Azor zupełnie stracił zainteresowanie dla drożdżówek i chipsów , odkąd pochłania mięsko rzucił w diabły stare przyzwyczajenia , jak to wszystko potrafi się zmienić . "Pożeracz Słodkości" stał się drapieżnikiem .
Kiwaczek godnie tatę zastępuje, z tym że jego interesują tylko drożdzówki z serem .

[czarna.wdowa]

trzymam kciuki za Azika żeby nic groźnego sie nie wylęgło
A z drożdżówkami hmmm ktoś musi pilnować zeby Pańcia nie przytyła
więc Kiwcio godnie zastępuje tatkę w tych obowiązkach

[Hannah12]

Azik, nie wygłupiaj się i nie strasz Dużej.
Zdrowiej szybko

[gattara]

No właśnie, niech on mnie nie straszy .
Azik ma takie cuś że uwielbia chorować w każde święta, tak żeby było trudniej weta dorwać .
Na razie nie jest gorzej.... oby się poprawiło bo ostatnią rzeczą jaka jeszcze jest mi teraz potrzebna to choroba Azorka ( to już byłby gwóźdź do trumny....).