Przymilny Buras II POJECHAŁ DO DOMKU:):):)

[Uschi]

jednak nie?

[jopop]

No nie mogłam go wypuścić, sami zobaczcie:



http://upload.miau.pl/3/864.jpg

http://upload.miau.pl/3/865.jpg

To duże, długie, acz szczupłe kilkuletnie kocisko z ogromnymi oczyma. Baranki uwielbia, głaskanie też, najlepiej w ogóle na rączkach, to i mruczeć zaczyna. Bardzo odważny, zwiedził pokój, ale potem musiał wrócić do klatki - nie umie jeszcze tak do końca korzystać z kuwety, więc wolę na razie nie ryzykować. Za kilka dni będzie umiał, wiem - na razie śmierdzi kocurem:)

Jest bardzo zaniedbany, brudny, ma postrzępione uszy i duże rany za nimi - pewnie od walk lub od drapania się. Został odrobaczony i odświerzbiony, ale czeka nas jeszcze czyszczenie uszu.

U mnie może być do piątku wieczorem. Co potem????

[czarna_agis]

Dziewczyny, pomóżcie!!
Burasek jest naprawdę przeuroczy i miziasty ...

Nie pozwólmy mu wrócic do piwnicy!!
Wiem, że teraz sezon na śliczne kocięta, ale tych wyrośniętych nie można na lodzie zostawic...

[jopop]

Zajączek został nieco przetarty wilgotką szmatką, ale nadal jest brudny:) dziś dam mu spokój, ale chyba przed porządnym przytulaniem powinnam go wykąpać...

tylko po co go przytulać jeśli ma wrócić na ulicę...

[czarna_agis]

Czy tylko mnie chwytaja za serce te fotki??

Do góry, Zajączku!!

[Wielbłądzio]

nie tylko Ciebie...

[Agneska]

Na ulicę nie wróci, prawda? Nie pozwolimy takiemu chłopakowi się marnować

[aamms]

Czy tylko mnie chwytaja za serce te fotki??

Do góry, Zajączku!!

mnie również..
Tylko co z tego, jak u mnie zakocone po uszy.. i jeszcze tymczasik siedzi..
Mogę tylko podnieść i modlić się, żeby ktoś się zlitował nad kiciem..

[jopop]

Zajączek jest bardzo grzeczny, siedzi sobie cicho w klatce (jego koleżanka z klatki obok - ta kotka z Targowej - w nocy zrobiła małą demolkę ), widać, że bardzo chciałby wyjść i poprzytulać się... zaraz go na trochę wypuszczę...

[M@ja]

No i co z Zajączkiem? Już mnie brzuch rozbolał z nerwów. Nie możesz go wypuścić, no poprostu nie możesz!!!
Czy naprawdę nikt nie chce takiego kochanego kotunia???

[jopop]

Zamknełam swoje koty w sypialni, a Zajączka puściłam do przedpokoju. Rozejrzał się, zwiedził, po czym wskoczył na szafke z butami i poszedł spać. Jak do niego podchodzę to podstawia głowę do głaskania...

ale zaraz wychodzę i musi wrócic do klatki...

[czarna_agis]

Co z Zajączkiem?
Jak mu minął dzionek?
Nadal bez wieści??

[seniorita]

Jaki on jest słodki

[kasia essen]

serce sie kraja..hop burasku..

[jopop]

Zajączek okupuje przedpokój, w zwiazku z czym moje stado musi siedzieć zamknięte w sypialni. Ale za jakiś czas muszę je wypucić, wiec Zajaczek wróci do klatki. Na razie poznaje się z Kiwaczkiem, bo ona nie może siedzieć w sypialni ze względów kuwetowych... bez większych awantur:)