
A tutaj proszę jak na forum nam obrodziło sympatycznymi subkulturami



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Karolka pisze:A propos subkultur. Miałam za zadanie wybrać sobie jedną, zbadać ankietą i zdiagnozować. Wybrałam sobie skejtów - bo punków, skinów, dresów, metali... itp. się bałam![]()
Karolka pisze:Ale skejci są bardzo przyjemni i mili, z entyzjastycznym nastawieniem do życia. Absolutnie nie mają nic wspólnego z dresami
FreEp pisze:Ale z drugiej strony mam teraz dom, rodzine, za bardzo to kocham, aby porzucic to wszystko
Karolka pisze:Narazie jestem na etapie badań. Ankiety się wypełniają. Po świętach badania będą opracowane i do wglądu.
Ale skejci są bardzo przyjemni i mili, z entyzjastycznym nastawieniem do życia. Absolutnie nie mają nic wspólnego z dresami
Lemoniada pisze:FreEp pisze:Ale z drugiej strony mam teraz dom, rodzine, za bardzo to kocham, aby porzucic to wszystko
Pogodzić jedno z drugim próbowałeś?
FreEp pisze:Karolka pisze:Narazie jestem na etapie badań. Ankiety się wypełniają. Po świętach badania będą opracowane i do wglądu.
Ale skejci są bardzo przyjemni i mili, z entyzjastycznym nastawieniem do życia. Absolutnie nie mają nic wspólnego z dresami
Karolciu, skejt to osoba jezdza na desce/rolkach/bmxie, generalnie typ osoby uprawiajacy sport ekstremalny. Moze byc punkiem, metalem, dresem itp. Nie mylmy pojec prosze
Skate to nie to samo co writer (graficiarz, nazwijmy to jak chcemy), hiphopowiec (ktos kto slucha/tworzy rap/hiphop), czy ma po prostu krok spodni w kolanie
Lemoniada pisze:Co tam ludzie! Kup po desce żonie i dzieciakom i jazdaa
FreEp pisze:Lemoniada pisze:Co tam ludzie! Kup po desce żonie i dzieciakom i jazdaa
Dzieciakow nie mam (ta funkcje idealnie pelnia moje koty:P), zony tez nie (aczkolwiek slub to moje najwieksze marzenie, ktore niestety narazie spelnic sie nie moze)
Karolka pisze:FreEp pisze:Karolka pisze:Narazie jestem na etapie badań. Ankiety się wypełniają. Po świętach badania będą opracowane i do wglądu.
Ale skejci są bardzo przyjemni i mili, z entyzjastycznym nastawieniem do życia. Absolutnie nie mają nic wspólnego z dresami
Karolciu, skejt to osoba jezdza na desce/rolkach/bmxie, generalnie typ osoby uprawiajacy sport ekstremalny. Moze byc punkiem, metalem, dresem itp. Nie mylmy pojec prosze
Skate to nie to samo co writer (graficiarz, nazwijmy to jak chcemy), hiphopowiec (ktos kto slucha/tworzy rap/hiphop), czy ma po prostu krok spodni w kolanie
Wiem wiem. Tak naprawdę to badam skaterów. A swoją drogą po dłuższej rozmowie z takim jednym, który już 15 lat praktykuje na desce i ma 30 latjestem w szoku, bo głupoty powypisywali na ich temat we wszelkich ksiażkach psychologicznych na temat subkultur.
![]()
FreEp może zechciałbyś wrócić pamięcią do dawnych lat na desce i wypełnić mi ankietke?
Lemoniada pisze:FreEp pisze:Lemoniada pisze:Co tam ludzie! Kup po desce żonie i dzieciakom i jazdaa
Dzieciakow nie mam (ta funkcje idealnie pelnia moje koty:P), zony tez nie (aczkolwiek slub to moje najwieksze marzenie, ktore niestety narazie spelnic sie nie moze)
Upsss... sorry za gafętak mi się o tej żonie i reszcie pomyślało jak o rodzinie napisałeś
daruj
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Marmotka, niafallaniaf, puszatek, quantumix i 121 gości