Kapsułki są kłopotliwe bo jak głęboko nie włoży się to kot wypluje, a taka zaśliniona klei się i rozpuszcza w ręce i trudno podać.
Polecam smarowanie masłem lub np. pastą witaminową.
Ja od jutra zaczynam tym faszerować kicię

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CoToMa pisze:ale czy kot jest w stanie połknąć kapsułkę?
Jana pisze:Nie wpadajmy w paranoję - niektóre prochy są powlekane dla komfortu połykającego (próbowaliście kiedyś rozgryźć witaminę c?)
Jana pisze:Nie wpadajmy w paranoję - niektóre prochy są powlekane dla komfortu połykającego (próbowaliście kiedyś rozgryźć witaminę c?)
Beliowen pisze:Jana pisze:Nie wpadajmy w paranoję - niektóre prochy są powlekane dla komfortu połykającego (próbowaliście kiedyś rozgryźć witaminę c?)
No niedokładnie
wielu leków w kapsułkach nie da się przyjmować bez osłonki - ze względu na to że drażnią śluzówkę przełyku
na przykład niektóre antybiotyki
to nie jest tak że postać leku to lipa jest i atrapa
a witamina C jest dostępna w ampułkach - do iniekcji tudzież... pędzlowania wnętrza jamy ustnej noworodków które mają afty
Wcale nie taka straszna, rzecz gustu
Beliowen pisze:Pixie, ja znam kilkanaścioro dzieci w wieku przedszkolnym którym podawana jest/była Biostymina doustnie
działa tak samo jak Bioaron C który w postaci syropu przyjmowały moje dzieci...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 45 gości