Kaszmirek ciągle biedniutki. Przez większość dnia śpi na półce w przedpokoju, na moim wełnianym szaliku. Wstaje tylko do kuwety i na jedzonko.
Dr Rafał mówi, że złe samopoczucie może być ciagle wynikiem zmian pogodowych, bo wszyscy z chorobami płucno - oddechowymi bardzo reagują na wszelkie zmiany aury.
Poza tym zastanawia się nad wprowadzeniem Metanabolu (dla odbudowania masy mięśniowej) lub dodatkowych stymulatorów apetytu takich jak Oxazepam lub Relanium. Dr Nizołek uważa, że Kaszmir nie przybiera na wadze, bo jego metabolizm ciągle jest nastawiony na przetrwanie i w takim przypadku, mimo dużej ilosci jedzenia kot utrzymuje niską wagę.
Dr przemyśli sprawę i wyśle mi zalecenia mailem dzisiaj lub jutro.