Ziutka-Bidunia & Dranie, czyli Wielbłąd i koty ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 26, 2007 18:44

Skonsultowałam Ziutkowy katarek :wink: Dowiedziałam się, że jeżeli nie ma ropnych wypływów to dobrze będzie przerwać antybiotyk i postawić na wzmocnienie odporności. Dopiero jeżeli nadal nie będzie poprawy spróbować z innym anybiotykiem.
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 26, 2007 23:32

Zdrowiej koteczko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto mar 27, 2007 0:20

też wczoraj i dziś pomyślałam, żeby małej dać na kilka dni spokój z tymi antybiotykami i zobaczyć, co będzie... wycieków ropnych nie ma, jest 'tylko' mokre kichanie i jakaś taka senność-osowiałość, ale to na pewno skutek siedzenia przez całą dobę w klatce :( apetyt nadal spory, chociaż Ziutka już tak się nie rzuca na chrupki, widać zorientowała się, że nie zabraknie :wink: dziś za to ładnie zjadła prawie całą okrągłą shebę z kurczakiem :lol:
i chyba faktycznie kupię beta-glukan, to mi i dla niej i pewnie na inne (przyszłe :roll: ) Bidy starczy...
dzisiaj mówimy już dobranoc 8)
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto mar 27, 2007 6:54

Jeśli ten Beta-Glukan dla ludzi jest tańszy to pewnie, ma to sens.
Bo składnikowo właściwie to samo. Scanomunne to Beta1,3/1,6Glukan i maltoza. I nic więcej. I tak jak pisałam wcześniej 1 tabletka jest dla zwierzęcia do 20 kg. Spokojnie można dzielić.


Trzymam mocno kciuki i życzę dużo-dużo zdrowia!!
Precz z katarem!!
:ok: :ok: :ok:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 27, 2007 16:16

Ziuteczko - za zdrówko :ok: :ok: :ok:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 27, 2007 19:29

oj, trzymajcie i aby mocno :?
Ziutka jest z dnia na dzień coraz smutniejsza, słowo Wam daję :( nie pomaga już chyba specjalnie gadanie do niej, dziś ze dwa razy nawet nie podniosła łebka na mój głos :( ... głaszczę, noszę na rękach zawiniętą w kocyk, opowiadam jej, że bęzie dobrze, ktoś ją pokocha... a ona jest tak piekielnie smutna, widać to gołym okiem :( boli ją coś tak bardzo, czy co???
a poza tym... niestety, Ziuteczka będzie chyba niełatwym fantem adopcyjnym... dziś po raz kolejny zdarzyło jej się nasiusiać obok kuwety, a dokładnie rzecz ujmując: na brzegu kuwety i poza nią :( dla mnie nie jest dużym problemem zmiana i upranie kocyka - ale szukając dla koteczki Domu, będzie trzeba uprzedzać ewentualnych chętnych o tym fakcie (żeby potem nie wróciła do mnie właśnie z tego powodu :twisted: ) :( najprawdopodobniej ma to związek z niedowładem, jakaś neurologiczna sprawa :( i jak tu szukać? kto pokocha zwykłą czarną kilkuletnią kocię, czasami przeciągającą za sobą tylne łapki i robiącą kałuże koło kuwety...?

a katar się trzyma :twisted: zobaczymy, co będzie do soboty, jeśli się nie poprawi samo z siebie, to może dr Dembele da wreszcie coś skutecznego (PAN doktor :wink: , nie pani, gdyby ktoś już zaczął powątpiewać :wink: )
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto mar 27, 2007 22:39

Kochane Ciocie!
Ta Tymczasowa Duża jak tylko jest w domu to podstawia mi pod nosek coraz to inne smakołyki :) mówi, że jak ona przez całą dobę pakuje w siebie słodycze ( :oops: ), to taka Bida z Nędzą jak ja tym bardziej powinna dostawać same pyszności... nie chcę robić Dużej przykrości, więc próbuję tego, co mi przynosi... i wiecie co? mokre jedzonko też nie jest złe :D kurczaczek, pasztecik felixa, drobniutka sheba w aromatycznym sosie... :catmilk:
żeby jeszcze tylko ten paskudny katar zechciał się wynieść... bo przez niego niecałkiem czuję, co jem :(
Cioteczki, bardzo bardzo Wam dziękuję za zasilenie naszej skarbonki, Duża mówi, że dzięki Wam będziemy mnie dalej leczyć. sama nie wiem, czy mam się cieszyć, bo to chyba znaczy, że znów będziemy gdzieś podróżować, a ja się boję... ale mimo wszystko, lepiej mi tu u niej niż w Korabiewicach: cieplutko, miękkie spanko, nie ma robali (tych co mnie kąsały w futerko :( ), w miskach luksusy... a już najlepiej to jak Duża mnie bierze na ręce... wtedy czuję się taka ważna... czyjaś...
Wasza Ziutka-Stokrotka-Mumia :lol:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto mar 27, 2007 23:28

Ziuteńko, nie martw nas i zdrowiej szybciutko, będzie dobrze wszystko, zobaczysz :1luvu:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 27, 2007 23:37

Wielbłądziu czy ona miała przy tej morfologii profil nerkowy robiony? Mocznik, kreatyninę? Ten smutek, polegiwanie, posikiwanie ..... Może ja nereczki bolą?
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto mar 27, 2007 23:48

Niech ten paskudny katar wreszcie się wyniesie :twisted: Jak Ziutka wyjdzie z klatki na pewno od razu odżyje. Mocno za to trzymam :ok:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 28, 2007 21:06

Duuuuuuuuzo zdrowia kotusiu!!!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 28, 2007 21:15

z tego, co usłyszałam na SGGW (a pytałam właśnie specjalnie o nerki, przeczulona przez problemy Ropka), z krwią wszystko jest ok, mocznik i kreatynina też... ale tak na wszelki wypadek, przed sterylizacją, chyba zbadamy tę krew jeszcze raz :roll:
dziś wypuściłam Stokroteczkę w małym pokoju: na krótko, tylko na jakieś pół godziny i natenczas Bolusia poszła w odwiedziny do Drani do dużego :wink: malutka pozwiedzała sobie, powęszyła... ale była stanowczo bardziej zainteresowana mną niż pokojem: gadala po swojemu jak zawsze kiedy mnie widzi, tańczyła mi wokół kolan, trykała czółkiem... po czym... sama grzecznie weszła do klatki właśnie wyłożonej czystymi pachnącymi ręcznikami - to pewnie dla niej taka sama przyjemność jak dla mnie położenie się do świeżo zmienionej pościeli :wink:
nadal niestety kicha, zastanawiam się już, czy ten jej katar nie jest przypadkiem chroniczny :roll: znam kilka domowych kotów, które taki mają, bo swego czasu przebywały za długo w marnych warunkach i nie został w porę wyleczony :( na pocieszenie dodam, że świerzb chyba doszczętnie już wymordowany :twisted: , miejsca po rankach ładnie zarastają futerkiem... tylko ten katar :twisted: no i kolebanie się w obie strony podczas chodzenia :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro mar 28, 2007 22:14

aha, dziewczyny!
na bieżąco podliczam pieniądze, które przychodzą na moje konto dla Ziutki - aktualny stan to 271 zeta w skarbonce :wink: (macie to dokładnie w poście na str.5) plus większa część wpłat z Funduszu Dzidzi, które jeszcze nie doszły, plus parę złotych z aukcji, które teraz trwają...
nie mam pojęcia, ile jeszcze będzie kosztowało leczenie i aprowizacja Mumijki :wink: (ale niemało, jak mi się zdaje :roll: ), czy starczy, czy może nawet jeszcze zostanie (wtedy Ziutka przekaże nadwyżkę jakiemuś innemu biedakowi z Korabiewic) - wobec tego spróbuję zebrać, na co jeszcze będzie potrzebna nam kasa:

- wizyta u dermatologa (31.03)
- coś nowego na katar (???)
- beta-glukan (zamiast scanomuna, podobno ok. 40 zł)
- szczepienie (felovaxem, myślę, że trójką wystarczy)
- ponowne badanie krwi (?)
- zdjęcie kamienia z ząbków +/- usunięcie kilku z nich (jeśli okażą się na tyle zepsute :roll: ), leczenie dziąseł
- jedzenie mokre z jak najwyższej półki (należy jej się... pewnie nigdy wcześniej takiego nie dostawała) :wink: + ewentualnie suche jak pożre zapasy :wink:

to chyba na tyle :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro mar 28, 2007 22:39

Liczyłam, że wyjście z klatki trochę Ziutkę rozrusza :wink: A tu zero zainteresowania :? Trzymam kciuki za pomyślne efekty sobotniej konsultacji :ok:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 29, 2007 7:24

Ziuteczko, ciocia Kasia tez katar ma ciagle...Nie fajnie, oj nie...
Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, pibon i 70 gości