trzymam

Moderator: Estraven


przyjechała wczoraj pomóc w zastrzyku, bo Kminka miała dostać Cocarboksylazę. To boli, w dodatku było tego 2,5 cm, a Kminki jest malutko
- zjadła z apetytem. poza tym zachowuje się "normalnie" - większość czasu śpi, albo leży w koszyku i patrzy tylko Chilli pisze:Zachowanie malej niestety brzmi znajomo


biedny, malutki Pichlaczek....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, LikeWhisper, Majestic-12 [Bot], nfd, werusia i 38 gości