Kminka / FIP:dzień 51-szy, ostatni... [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 26, 2007 14:27

tylko nie to swinstwo znowu :(

trzymam :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon mar 26, 2007 14:36

mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: walcz malenstwo walcz...

renatka

 
Posty: 483
Od: Nie kwi 16, 2006 9:30

Post » Pon mar 26, 2007 18:20

Pichlaczku, cudnyś ty. A jak się czujesz?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 26, 2007 21:00

Pichlaczek vel Kminka...ma dom najlepszy z mozliwych.
I ja gleboko wierze ze bedzie w tym domu dluuugie dluuugie lata :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 27, 2007 8:19

Kminuś, Inga, jak dziś u Was?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto mar 27, 2007 8:26

Co słychać? Mam nadzieję, że same dobre rzeczy :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto mar 27, 2007 8:50

po pierwsze: Goska_bs jest WIELKA :D :1luvu: przyjechała wczoraj pomóc w zastrzyku, bo Kminka miała dostać Cocarboksylazę. To boli, w dodatku było tego 2,5 cm, a Kminki jest malutko :( Kłułyśmy małą histeryczkę 4 razy :oops: w końcu genialny pomysł Gośki przyniósł skutek: nie nam ma być wygodnie, tylko kotu :roll: zrobiłyśmy w końcu ten pieruński zastrzyk, wisząc w kucki jak sępy i ryzykując wybicie sobie zębów grzejnikiem, jak Kminka leżała w koszyku. Nie wyrywała sie, nawet nie piskała za bardzo 8O Zastrzyk podany :D
Temperaturkę tez nam się udało zmierzyć tym samym sposobem - 38,7 st. na elektronicznym termometrze.
Niestety o 20-stej Kminka zwymiotowała obiad, który zjadła o 17-stej... wyglądało, że przez 3 godziny w ogóle nie zaczęła go trawić, kawałki kurczaka i ziarenka ryżu, wszystko w całości :( Dziś rano dostała trochę puszeczki Hillsa - dziękujemy, Gosia :1luvu: - zjadła z apetytem. poza tym zachowuje się "normalnie" - większość czasu śpi, albo leży w koszyku i patrzy tylko :( Jutro wizyta u doktor Ewy.

Anyżek też pojedzie na kontrolę... bo ma szansę na super domek, ale ciiiiicho narazie, nie będziemy zapeszać... 8)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 27, 2007 8:57

To ja po cichutku - i za jedno, i za drugie :ok: :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto mar 27, 2007 9:01

Trzymam kciuki...
Zachowanie malej niestety brzmi znajomo :(

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Śro mar 28, 2007 8:06

Chilli pisze:Zachowanie malej niestety brzmi znajomo :(


Wczoraj mieliśmy młyn z duszącym sie Klemensem, za to Kminka coś żywsza :) Bez szaleństw, ale wstawała częściej, spacerowała po mieszkaniu, zainteresowana była, co tez się z tym Klemensem dzieje i co mu robią... Je bardzo ładnie, połknęła też własciwie bez problemu wszystkie tabletki, nawet to obrzydliwie wielkie Essentiale :) Brzuszek nie rośnie :) chociaz wg mnie to jakoś wręcz przeciwnie :( zapadnięty jakiś, albo co... no nic, dziś do Ewy, to obmacamy :) No i Anyżek dziś tez będzie oglądany, oby z nim wszystko w porządku było ...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 28, 2007 9:53

Kmineczko, Anyżku przywieźcie dziś od weta same dobre wieści :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro mar 28, 2007 18:59

Anyżek własnie pojechał do nowego domu :D troszkę mi smutno, przyzwyczaiłam się do niego, ale domek jest super i planuje dokocenie :D


Kminka dziś wyglądała dużo lepiej - tak powiedziała Doktor Ewa :) Niestety znów była temperatura 39,6 :( i zastrzyki - awanturę mała urządziła na 100 fajerek :twisted: a potem się obraziła, na Ewę, na Zosię, na mnie i w ogóle na cały świat... :roll: przed chwilą bawiła się przez chwilkę, potem pojadła, a teraz skarży się TŻ-towi jaką to krzywdę kotu dziś zrobiono :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 28, 2007 19:09

Dużo szczęścia dla Anyżka w domu!! :D

A Kminka niech się słucha i zdrowieje!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro mar 28, 2007 19:53

Ale wieści - Anyżku, niech Ci się powodzi w nowym domku :ok: :) :dance: :balony: :dance2:
A Kmineczka widzę TŻta sobie upodobała, ach te kotki :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt mar 30, 2007 10:03

Miałam telefon z nowego Domku Anyżka.... Same zachwyty :D jaki on piękny, jaki mięciutki, jaki kochany, a jaki mądry itd. :lol: z tą mądrością to chyba troszkę przesadzili, zwłaszcza, że pierwsze siuśki wylądowały zamiast w kuwecie, to w pojemniku z ręcznikami :roll: Ale Domek i tak zachwycony: "a co tam, nam to nie przeszkadza, nauczy się... ważne, żeby był szczęśliwy" :lol: Domek coraz bardziej zdecydowany, że już niedługo ponownie się zgłosi po drugiego kociaka :D

Kminka czuje się chyba troszkę lepiej :) wczoraj nawet chwilkę polatała za myszką. Krótką chwilkę, bo zaraz się zmęczyła :(
Do tego Georg się nad nią pastwi :( Wcześniej ganiał Anyżka, ale tamtemu to się nawet podobało, taka zabawa... wczoraj Georg najpierw zaatakował Klemensa, (Klemens zaprawiony w bojach sieknął napastnika z liścia i poprostu umknął), a potem niestety dopadł do Kminki :( Naprychał na nią i mimo, że mała się skuliła i spuściła wzrok to jej przyłożył :cry: a ona jest dwa razy mniejsza od tego diabła :crying: biedny, malutki Pichlaczek....
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości