KROPKA-jestem dobrej mysli

» Nie maja 18, 2003 0:01

Ja tez trzymam.... zeby Bocian sie zgodzil :roll:

» Nie maja 18, 2003 15:51

I co z Kropeczką :?:

» Nie maja 18, 2003 23:39

spi ..rozrabia..czeka na dom.
cos mi psika...ale nei czesto..obserwujemy ja.
walcze z bocianem okropke..efekt jest taki ze mam mal wojne w domu.chyab zrobilam blad ze wzielam szkraba.nie przewidzialam ze az tak szybko sie przywiaze,,,

» Nie maja 18, 2003 23:41

Trzymamy kciuki i wiążemy ogonki

» Pon maja 19, 2003 7:56

Ipsi trzymam kciuki, najbardziej za to żeby Bocian się zgodził...
U mnie z drugim kotem też było ciezko... Przegrywałam poszczególne bitwy, ale w końcu wygrałam wojnę :wink:

Może i Tobie sie uda

» Pon maja 19, 2003 15:25

maly smrol dzisaij spal od rana ze mna w lozku..potem mnei namietnei gryzl w brwi!!nasikal w niekuwetowym miejscu...no ale nei jego wina nei zdazyl..a ocian sie zezloscil..co do walki o kota..ekhmmm u mnei bylby trzeci...a bocian twierdzi ze w mieszkaniu 2 pokojowym 2 koty to za duzo...wiecie czasem nie ma rady na zakapuckane mozgi :evil:

dostalam termin do 15 czerwca.jesli do tej pory nei bedzie innego domku to kotka jedzie do tesciow.w sumie nie bedzie miala zle..tylko ze na dworze..jak 3 miesieczny kocak da sobie rade na dworze?(znaczy bedzie spal z psiakiem..a psiak jest superrr) uhh wolalabym aby ktos ja mial w domu.

» Pon maja 19, 2003 19:58

no i koniec kropka postanowilam...odchowamy grubaska i mysle zebedzie mial ok.juz ja tego dopilnuje.kupie mu rc albo purinke i bede pilnowac aby to jadla.zrobimy jej super ciepla budke coby jej dupka nei zmarzla( wiem wiem lato idzie.i osobiscie zalatam wszelkie dziury w plotach..i bede gnebic o zabezpieczenia plotu..takim dynksem od gory..moze mi sie uda.uhh dobrze ze chociaz bedzie miala kochajacego pana bo tesciu uwielbia koty.(zwlaszcza chocia)

powiedzcie mi ze koty przystosowuja sie dosc swobodnei do nowych warunkow...bede spokojniejsza, z tego co czytalam to kotka nalezy do nowego domu do 12 tygodnia wydac prawda?

kropol wazy 850 rosnie jakna drozdzach

nadal mi zal jej oddawac

» Pon maja 19, 2003 20:09

Buuuuu! Nie oddawaj Kropki do teściów.... :crying:

» Pon maja 19, 2003 20:17

Mam nadzieje ze beda o nia dbali...
I blagam, wykastrujcie ja za jakis czas....

Zal mi Ciebie Ipsi, kocia mamo

» Pon maja 19, 2003 20:29

biedna Ipsi.... moze cos sie bocianowi jeszcze zmieni. 3maj sie kochana

» Pon maja 19, 2003 20:33

nie bojcie zaby ..bedzie dobrze!ja juz dopilnuje!no sterylka obowiazkowo...nawet nei ma innej opcji. :roll:

oj ja potrafie byc upierdliwa..inspekcje bede robila.
a do 15 mam czas jakby pojawil sie fajny domek blokowy to kropka w pierwszej kolejnosci do niego idzie.o!

» Pon maja 19, 2003 20:36

no o- ipsi twardzielka :wink:

» Pon maja 19, 2003 22:25

Trzymam kciuki by Kropka znalazła dom w mieście... Gdybyśmy mieli większe mieszkanie, to kto wie ...

» Pon maja 19, 2003 22:46

» Pon maja 19, 2003 23:50

Ja wiem, Ipsi, że Ci mruczno Kropkę oddawać, ale Ci na pociechę opowiem, jak lata temu zdarzyła nam się w biurze parka maleńkich podrzutków. Trzymaliśmy je w ogromnym pudle po monitorze, a na weekendy przenosiły się do mieszkania koleżanki, która wyjeżdżała, ale ja tam chodziłam i je karmiłam, sprzątałam i pieszczochałam. Do siebie wziąć ich nie mogłam, bo już była u nas wroga przybytkom Mysza i Burcyś, obie niemłode i przyzwyczajone do ciszy i spokoju. Potem bury chłopczyk poszedł do konserwatora komputerów, a czarną dziewczynkę zabrała sprzątaczka do teściów na wieś. Później ile razy odwiedziła tych teściów, to opowiadała, jak teść z kocinką się okropnie pokochali, jak kicia nic tylko wysiaduje mu na kolanach i tak dalej.
Skoro Twój teść tak uwielbia Chocia, to może i Kropka będzie dla niego ukochaną kicią, a jak jeszcze sama dopilnujesz, żeby miała się jak najlepiej i najbezpieczniej...

KROPKA-jestem dobrej mysli

Kto przegląda forum