Witaj Flores,
My ze Znasiem będziemy rezygnować z karmy Hills. Wykazując się totalną ignorancją nie przeczytałam składu tej karmy. Nie wiedziałam również, że jest to karma testowana na zwierzakach (podobnie jak karma którą daję psom). Dlatego ze względów zdrowotnych i i nie tylko przechodzimy na gotowane jedzonko ( i koty i psy). Watacha już się cieszy.
Wydaje mi się osobiście, że to jak najbardziej prawidłowa decyzja. Musisz tylko wziąć pod uwagę, że psy potrzebują więcej węglowodanów niż koty. U psa podany przeze mnie wynik nie powinien przekraczać 40%. wyczytałam to przy okazji w mojej mądrej książce.
Dzisiaj dowiedziałam się u weta, że kot cukrzyk może jeść przede wszytkim kurczaka, indyka, płatki jęczmienne, w niewielkich ilościach płatki ryżowe i odrobinę marchewki.
Kurczak, indyk i wołowinka to wspaniałe urozmaicenie. Jednak muszę przyznać, że po gotowanej nodze z kurczaka moja panna miała za każdym razem dosyć wysoki poziom cukru. Zaobserwowałam to wiele razy. Ale może u Znasia będzie inaczej. Każdy kot reaguje na karmę na swój sposób i nie ma tu stuprocentowych regół. Z płatkami jęczmniennymi nie mam doświadczeń, więc nie mogę na ten temat nic powiedzieć. Płatki ryżowe w małych ilościach chyba nie powinny być złe. Ja teraz kupuję też Miamor z niewielką zawartością ryżu i nie zaobserwowałam, żeby Tinka reagowała na ten rodzaj karmy dziwnymi wynikami. Musisz poprostu wypróbować. Jakie to szczęście, że masz mośliwość sprawdzenia glukomterem, jak Znaś reaguje na karmę.
Tinka może zweryfikuje bo jak zdążyłam się zorientować na niemieckich forach jakoś bardziej są do przodu z informacjami. A ja po swoich doświadczeniach też tak w ciemno wetmedykom nie wierzę.
Muszę przyznać, że moja przedostatnia wetka nawet sama mine zapytała, jaką Tinka dostaje karmę, że ma tak dobre wyniki. Jak będziesz miała czas, trochą pasków na zapas i twój Znaś będzie to tolerował, możesz sama zrobić krzywą cukrową, by sprawdzić, jak Znaś reaguje na insulinę. To nie jest wcale trudne. Możesz wtedy te wyniki przedstawić twojemu wetowi i zadecydujecie ewentualnie o zwiększeniu dawki insuliny lub nie.
Jak będziesz chciała wiedzieć na ten temat coś więcej, to napisz.
Znaś będzie miał zmienioną inulinę na CHOS LENTE. Raz dziennie 2 kreski w strzykawce U-40. I oczywiście będzie monitorowany glukometrem i paskami. Jak będzie miał cukier koło 250 i niewielką ilość cukru w moczu to będzie dobrze.
250 przed podaniem insuliny, czy później (nadir)? Pisałam już wcześniej o krzywej cukrowej. Jak chcesz mogę Ci napisać, jak to się robi. Ale może sama dobrze wiesz.
I oczywiście kontrola wagi. Póki co ważymy 7,1 kg i waga stoi.
Super, że Znaś nie traci na wadze. To też bardzo ważne.
Za trzy miesiące jeszcze raz zrobimy pełne badanie krwi i zobaczymy.
Może już wtedy będzie można zrobić w Warszawie badania fruktozaminy. Nioficjalnie wiem, że już jakieś laboratorium w Warszawie to robi. (patrz temat home testing, str. 1 na samym dole).
Będę mu też smarowała opuszki maścią z wit A. Ma takie dziwne kolce i wysuszoną skórę. To podobno powikłanie przy cukrzycy.
Będę musiała poczytać, czy ewentualnie coś konkretengo można dodatkowo w tym problemie poradzić.
- Kod: Zaznacz cały
Acha, accu check jest dobry do mierznia glukozy. To już druga lecznica w której mi to powiedziano więc może coś w tym jest. Zwłaszcza, że te nieszczęsne paski do accu checka są bez problemu dostępne.
SUPER, cieszę się bardzo
Pozdrawiam ciepło
