
ciekawa jestem co się stanie z tym miotem ... mam nadzieję, że uda im się trafić do dobrych domków , a właścicielka przejrzy na oczy i wysterylizuje kotkę ... czy za jakiś czas znowu chce młode ? bo przecież takie, małe, słodkie i kochane

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
XAgaX pisze:proponuję, aby nie pomagac Kasi szukać domów- trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny, jeszcze jest czas na kastrację aborcyjną.
Kasia D. pisze:Bo 12-latka nie rozumie tego co my...
Kasia D. pisze:Szkoda mi tego dziecka...
Bo 12-latka nie rozumie tego co my... Ona chciałaby miec malutkie, puchate koteczki i tyle. Nie widzi ciągu przyczynowo-skutkowego między rodzeniem domowych kocic a bezdomnoscia ogólnie pojętą. I chyba szybko nie zauważy.
Nie jest w pełni decyzyjna, ani niezalezna finansowo aby wziać kotke pod pache i zaniesc do weta na zabieg.
Wielka szkoda, ze to ona napisała na forum a nie któres z jej rodziców. Rozmowa byłaby inna ( mam nadzieję...)
*anika* pisze:Kasia D. pisze:Bo 12-latka nie rozumie tego co my...
ja w tym wieku rozumiałam.
od początku planowałam gdzie najlepiej wykastrować moją kotkę...![]()
a miałam wtedy (jak Sarę wzięłam) właśnie 12 lat. teraz - 15.
anna57 pisze:*anika* pisze:Kasia D. pisze:Bo 12-latka nie rozumie tego co my...
ja w tym wieku rozumiałam.
od początku planowałam gdzie najlepiej wykastrować moją kotkę...![]()
a miałam wtedy (jak Sarę wzięłam) właśnie 12 lat. teraz - 15.
To różnie jest, może rodzice Tobie coś przekazali, może masz wrażliwość w genach...
Nie każdy w tym wieku jest taki mądry..
Kasia D. pisze:Aniko, czy nie rozumiesz, ze między Warszawą a małymi miasteczkami na sennej prowincji istnieje cywilizacyjno-mentalny Rów Mariański?
Ba, ja doskonale widze tę róznicę w porównaniu mojego, całkiem sporego miasta ze stolicą.
*anika* pisze:anna57 pisze:*anika* pisze:Kasia D. pisze:Bo 12-latka nie rozumie tego co my...
ja w tym wieku rozumiałam.
od początku planowałam gdzie najlepiej wykastrować moją kotkę...![]()
a miałam wtedy (jak Sarę wzięłam) właśnie 12 lat. teraz - 15.
To różnie jest, może rodzice Tobie coś przekazali, może masz wrażliwość w genach...
Nie każdy w tym wieku jest taki mądry..
co mi rodzice przekazali???![]()
tata - obojętność
mama - ja chcę kociaczki! jakie to słodziutkie! dlaczego Sara nie miała kociaków? jak jej to mogłaś zrobić?![]()
to mi właśnie przekazali rodzice![]()
jakoś od dzieciństwa nie fascynowało mnie produkowanie kociąt
nawet jak marzyło mi się posiadanie psa i szczeniaczków - to... oczywiście z rodowodowej suczki![]()
skąd tak? nie mam pojęcia.
wiekszość potrzebnej wiedzy mam z forum...![]()
a jak trafiłam na forum? właśnie w poszukiwaniu takiej wiedzy![]()
skomplikowane to
a wrażliwość, owszem, mam![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości