Slonko_Łódź pisze::lol:No ja właśnie zawse się zastanawiam jakie narkotyki podaje Aamms kociastym
![]()
Pewnie mój urok tak działa na Nikusia..

A poważnie - on w ogóle nie myje sobie tyłeczka.. i moje pranie po prostu przynosi mu ulgę.. i chyba w końcu to zrozumiał, bo jak wstawiam go upapranego do wanny to nawet nie miauknie, tylko wystawia doopkę i czeka aż mu ją wypłuczę i wypiorę..
Suszenie to sama przyjemność, tym bardziej, że podgrzane łapki są zdecydowanie sprawniejsze..

berni, też mi się wydaje, że to co piszesz to bardzo dobre wiadomości..
