Wkrętka szuka domu -stały/tymczasowy (3miasto)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 19, 2007 17:13

Dobra wiadomosc - malzenstwo z firmy powaznie zastanawia sie nad zabraniem kotki do siebie =)

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Pon mar 19, 2007 19:43

To prosze się już nie zastanawiać tylko brać miluszkę !,bo zimno na dworku i w ogóle ,mam nadzieję ,że się w niej zakochają! ,że wiedzą,iż małej trzeba zrobić sterylkę ?Ciekawa jestem czy kocince zrobiono jakiś schronik na dworzu żeby mogła bezpiecznie przetrwać nocki?Pozdrawiam i czekamy na ostateczne dobre wieści .

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon mar 19, 2007 19:52

Ma postawiona budke na zewnatrz :)
Co do sterylki, to juz poinformowalam o zblizajacej sie akcji sterylizacji i wskazalam lecznice (we Wrzeszczu na Matejki -2 lata temu ciachnelam tam 3 koty w ramach akcji ;))
I chyba jednak kotka jest w ciazy :( Tak wiec trzeba sie bedzie spieszyc ze sterylka.

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Wto mar 20, 2007 14:28

No to zasadniczo nie wiem czy hopać do góry czy już mam ten cudny domuś?Wkrętka. :kitty:

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto mar 20, 2007 15:02

Yzalbe, daj znać jak już coś będziesz wiedziała.
trzymam kciuki za domek dla kotusi :ok:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 20, 2007 16:53

jeszcze nie podjeli decyzji, ale jak tylko to zrobia, to dam znac =)

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Wto mar 20, 2007 21:08

No to hopsiam!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto mar 20, 2007 21:28

Ja rowniez czekam na wiadomosc co z koteczka :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 20, 2007 22:10

Sytuacja strasznie podobna do tej, jak miała miejsce u mnie w pracy. Rok temu wleciała nam do biura obca tygryskowa koteczka i się okociła...
Kotkę prawdopodobnie ktoś wyrzucił z domu - nie bała się ludzi, wręcz przeciwnie i była bardzo łagodna.
Urodzonego jedynego kociaka wziął do domu szef i cała rodzina za nim szaleje.
A Kotka została wysterylizowana i już pozostała w naszym biurze. :lol:
Ma swoją poduszkę na parapecie, a noce spędza albo w biurze (czasami są rano niespodzianki...), albo w magazynie. No i ma na imię Kotka.
Trochę teraz choruje, ale ją leczymy. Kotka jest nieodłączną częścią naszego biura.

Czytam ten wątek od początku, bo historia bardzo podobna.

I cały czas trzymam kciuki za dobry domek dla koteczki.
Wierzę, że ta historia skończy się tak samo szczęśliwie. :D

Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob mar 24, 2007 14:46

Haalllooo...co u Wkrętki czy ma domuś?

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob mar 24, 2007 19:01

caly czas czekam na wiadomosci

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Sob mar 24, 2007 19:03

to ja też czekam, oby jak najlepsze :smokin:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 25, 2007 8:23

hop na górę!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon mar 26, 2007 18:22

Wkretka jest w ciazy. Malzenstwo zdecydowalo, ze ja wezma, ale jak urodzi i odchowa male. Rozmawialam na temat sterylki aborcyjnej z wlascicielem i mam nadzieje, ze dal sie przekonac (na pewno dalo mu to do myslenia).

Teraz trzymajmy kciuki, aby zdecydowali sie na sterylke :(

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Wto mar 27, 2007 8:19

trzymam kciuki za kitkę.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kota_brytyjka i 105 gości