Watek dla nerkowcow:-) - robimy stronę dla nerkowców!!!

[Pedro]

Ja kiedys po sterylizacji bylem zmuszony podac Kici relanium bo jej sie w hormonach poprzewracalo i Niuniusia chciala zagryzc i wtedy relanium spowodowalo ze miala bardzo wielki apetyt. pewnie tego typu leki maja takie dzialanie.

[Olinka]

Wyniki Diplodoka z końca września 2006:
mocznik - 27 w normie.
kreatynina - 5,3

Wyniki Diplodoka z soboty 3 lutego 2007:
mocznik - 88,8
kreatynina - 2,5...
wyniki wątrobowe - super.

Diplodok w kwietniu skończy 7 lat, czuje się dobrze, ma apetyt (animondki i dwa razy w tygodniu wołowina z Ipakitine), jest aktywny i rozrabia.
Ma teraz przez 10 dni brać znowu Lespewet, innych zaleceń nie ma - co o tym sądzicie?
Ja już nie wiem co myśleć o tych jego wynikach - przeglądałam wątek nerkowców, niewiele jest kotów, którym wyniki skaczą od zupełnie prawidłowych do całkowicie nieprawidłowych (ta kreatynina ponad 5 na przykład). Weterynarz mówił, że jego nerki nie są stabilne, tyle to ja sama wiem analizując wyniki kolejnych jego badań, tylko co to u licha znaczy...

[gisha]

Olinka, a mocz badałas?morfologię?może jakiś stan zapalny był lub jest.

[Daga]

Olinka, a robiliście mu usg? Przepraszam, ale nie pamiętam, a teraz nie mogę znaleźć. No i w tym wszystkim należy się cieszyć, że taka poprawa. Coś robiliście poprzednio, żeby tę kreatyninę wysoką zbić czy tylko lespewetem?

[Olinka]

Olinka, a mocz badałas?morfologię?może jakiś stan zapalny był lub jest.

Morfologia była robiona, wszystko jest ok, mocz też mu się poprawił, ph w porządku, b. nieliczne kryształy, nic nie wskazuje na stan zapalny.

Olinka, a robiliście mu usg? Przepraszam, ale nie pamiętam, a teraz nie mogę znaleźć. No i w tym wszystkim należy się cieszyć, że taka poprawa. Coś robiliście poprzednio, żeby tę kreatyninę wysoką zbić czy tylko lespewetem?

USG miał robione dwukrotnie, ostatnie we wrześniu 2006, z następującym wynikiem:"nerki o nikłych cechach przewlekłego zapalenia, bez zalegającego moczu". A pierwsze USG miał robione dawno i wtedy pamiętam lekarz orzekł, że łącznie około 30% powierzchni nerek wygląda nieprawidłowo.

Coś robiliście poprzednio, żeby tę kreatyninę wysoką zbić czy tylko lespewetem?

Dostawał tylko lespewet przez dziesięć dni. Nic więcej... I Ipakitine do mięsa.

Ja dbam o Diplodoka tak bardzo intuicyjnie ostatnio, wiem, że to co mu najbardziej szkodzi to stres, staram się mu oszczędzać i diet, bo on się głodzi, kiedy nie dostaje tego co lubi, i leków, i częstych wizyt u weta, i kroplówek. Co kilka miesięcy badam mu krew i bacznie go obserwuję. No i wyniki mamy jakie mamy. Zresztą weci, którzy leczą Diplodoka zgadzają się na taki plan postępowania wobec niego. Nie jest to moja samowolka. Może postępuję źle, bo wyniki tak bardzo się jednak ciągle wahają, nie wiem.

[nan]

Kazdy kot jest inny, po pierwsze dlatego ze to zywy organizm i moze roznie reagowac, po drugie zas- CRF nie jest w zasadzie choroba tylko stanem, skutkiem. Przewaznie nie daje sie ustalic pierwotnej przyczyny uszkodzenia nerek a ich niewydolnosc, jako stan przewlekly, jest prowadzona w okreslony sposob. Sa pewne schematy, wypracowane przez lekarzy, przez opiekunow, nawet przez fora czy grupy dyskusyjne.Ale wciaz mowimy o zywym organizmie.

Jesli Diplo czujesie dobrze, wyniki sa przyzwoite (mieszczace sie w II fazie niewydolnosci nerek) to jest to powod do zadowolenia. Widac takie prowadzenie mu sluzy.

A co do poprzednich wynikow- jestescie przekonani ze nie bylo bledu laboratoryjnego? To sie w sumie dosc czesto zdarza.
Ponadto poziom kreatyniny i z nim zwiazana aktualna funkcja nerek nie odzwierciedla idealnie ich stanu, gdy cos sie dzieje w organizmie, jej poziom rosnie, by potem spasc, niekoniecznie do normy, ale pozostac w maire stabilna (przy czym na dluzsza mete liczy sie raczej stabilnosc wewnatrz fazy, w jakis granicach...roznice o pare dziesiatych generalnie nie maja znaczenia klinicznego i mieszcza sie w zakresie zmiennych takich jak stan nawodnienia, sposob pobieraniai transportu krwi etc.)

[Pedro]

Jestem podlamany wynikami Krawateczki z dnia 8 marca.
Zamiast poprawy nastapilo pogorszenie i to nie wiadomo dlaczego. Fosfor spadl ale Mocznik poszedl do gory a przeciez przez 2 tygodnie od ostatniego badania dawalem kroplowek wiecej niz ostatnio i mocznik powinien spasc troszke. Oto wyniki:
BUN azot mocznik 42 ( 37 )
Kreatynina 4,2 ( 4 )
Potas 5,33 ( 5 )
Fosfor 6,6 ( 7,1 )
Wapn 11,6
Sod 181,4
ALT 2 tyg temu 92 teraz nie bylo robione.
Sod tez za duzy ale moze od tego ze daje NaCl.
W srode jade na kontrol i zrobimy morfologie. Jezeli w morfologii bedzie dobrze to odstawie chyba Alusal bo sam nie wiem co moze byc przyczyna ze rosnie mocznik. Tyle czasu zbijalem ten mocznik a teraz znow tendencja rosnaca. Moze jednak podawanie Lotensinu a po 40 minutach Alusalu nie jest dobre ?
Dzisiaj chcialem zlapac mocz do badania ale zlapalem za malo i zbadalem tylko sam paskiem.:
pH 5,0 Tu jest tez problem bo powinno byc wieksze ale to jest problem juz trwajacy rok i dluzej. Ipakitine moze troszke podbijalo ten wskaznik. Jak Wy sobie radzicie ze zbyt malym pH u nerkowcow?
Ciezar wl 1015
Bialko trace
Cukier Neg
Leukocyty na pasku zawsze wychodza dziwnie.
Mam jeszcze wyniki 2 tygodnie temu robione morfologii Oto one:
WBC 11,3 ( 5,5-19,5 )
RBC 10,62 ( 5,8-10,7 )
HGB 14,9 ( 9-15 )
HCT 46 ( 30-47 )
PLT 349 ( 300-800 )
MCV 43 ( 41-50 )
MCH 14 (13-18 )
MCHC 32,4 ( 31-35 )
RDW 17,2 ( 17-22 )
MPV 10,1 ( 6,5-15 )
WBC Flags : AG1 EOS ( 3,2 )
%LYM 13,8 ( 0-99 )
% MON 5 ( 0-99 )
% GRA 81,2 ( 0-99)
#LYM 1,5 ( 1,2-3,2 )
# MON 0,5 ( 0,3-0,8 )
# GRA 9,3 ( 1,2-6,8 )
Co myslicie o tyym wszystkim?

[Pedro]

Od Danusi ( Zakoconej ) dostalem link na maila gdzie mozna kupic ksiazke o chorobach nerek u kotow. Zamieszczam go bo Daniusia ma chwilowe problemy z dostepem do forum.
Ksiazke juz zakupilem i czekam na przesylke.
Oto link:
http://mix.home.pl/mix1/nefrologia-urol ... 11305.html

[Pedro]

Cale szczescie ze pojechalem zbadac krew. BUN skoczyl w ciagu 6 dni z 42 do 55 a w sumie w ciagu 3 tygodni z 37 do 55. Morfologia wyszla w porzadku wiec nie jest to spowodowane stanem zapalnym. Jedyne podejrzenie pada na Alusal. Wlasnie 3 tygodnie temu zaczalem podawac Alusal. Przez ten czas fosfor spadl z 7,1 do 6,6. W ciagu tych ostatnich 6 dni dawalem jeszcze troszke wiecej Alusalu. W sumie dawalem przez pierwsze 2 tygodnie 66 mg na kg a przez ostatnie 6 dni niecale 80 mg na kg liczac na spadek fosforu. Niestety BUN poszybowal do gory. Tyle czasu potrzebowalem na to zeby zbic ten mocznik a teraz jest znow bardzo duzy. Wet zalecil zbadanie krwi za 2 tygodnie i bede podawal zamiast NaCl kroplowki 1 do 1 NaCl i glukozy. Chyba tak sie poprawnie mowi. Krawateczka ma za duzy sod i dlatego mam podawac takie kroplowki. Postaram sie jeszcze zlapac mocz do badania.
Przestrzegam wszystkich zeby uwazali z Alusalem bo chcac zbic fosfor mozna niestety mocznik znaczaco podbic do gory. Kazdy kot jest inny i Alusal moze dzialac niekorzystnie co zreszta pisze w ulotce zeby uwazac przy przewleklej niewydolnosci nerek chociaz przy bardzo wielu lekach ktore podajemy kotom tak pisze.
Mam nadzieje ze przyczyna wzrostu BUN byl wlasnie Alusal i teraz gdy go odstawilem to nie bedzie rosl nagle bez powodu BUN.
Od dzisiaj podaje to co do tej pory podawalem czyli Lotensin z rana i Ipakitine.
Wkurzony jestem na siebie bo sam zaproponowalem wetowi podawanie Alusalu mowiac ze swietnie sie sprawdzil w zbijaniu fosforu. Teraz biedna Krawateczka ma tak wysoki BUN.

Oto wyniki z 14.03 2007:

Kreatynina 3,6 poprzednio 4,2
BUN Azot Mocznik 55 poprzednio 42
Fosfor 6,6 poprzednio 6,6

WBC 7,5 ( 5,5-19,5 )
RBC 7,56 ( 5,8-10,7 )
HGB 9,9 ( 9-15 )
HCT 32,5 ( 30-47 )
PLT434 ( 300-800 )
MCV 43 ( 41-50 )
MCH 13,1 (13-18 )
MCHC 30,5 ( 31-35 )
RDW 17,1 ( 17-22 )
MPV 9,1 ( 6,5-15 )
WBC Flags : AG1 lub 2 ( nie moge odczytac ) EOS ( 3,5 )
%LYM 19,4 ( 0-99 )
% MON 8,6 ( 0-99 )
% GRA 72 ( 0-99)
#LYM 1,4 ( 1,2-3,2 )
# MON 0,6 ( 0,3-0,8 )
# GRA 5,9 ( 1,2-6,8 )

[Pedro]

Nikt nie chce pisac oprocz mnie w tym watku.
Slyszeliscie moze o aferze z zatruta karma w USA. Oto link:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=57643&highlight=
Ja dawalem Eukanube Renal Formula do wczoraj bo juz mi sie skonczyly puszki a w calej Polsce nie mozna ich obecnie zamowic. Przeszedlem na Hillsa k/d. Obie firmy sa wymienione wsrod podejrzanych karm. Sprawdzalem i moich karm nie ma na liscie na szczescie.
Dostalem wczoraj ksiazke o chorobach nerek i pecherza u kotow. Czy ktos tez zamowil te ksiazke?

[dedi]

dziewczyny i ...chłopaki (rany jak mnie cieszy kiedy widze ze są faceci ktorzy kochają koty) dzieki za ten wątek - szukam pilnie domu bardzo odpowiedzialnego dla nerkowca
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56903
Kotek jest pod opieką fundacji, ale potrzebuje domu i to kochającego..oraz obeznanego z opieką nad takim kiciakiem, może pomożecie taki domek znaleźć, bedziemy z Bieluchem bardzo wdzięczni..

[Lantan]

Słyszałam o tej aferze z jedzeniem, ale z tego co wyczytałam na stronie to k/d nie dotyczy. Tam było wymienione tylko jedzonko bytowe.
Ja karmię k/d i eukanubą intestinal, bo nie dość, że nerki nie bardzo to jelita jeszcze gorzej I muszę zmieniać karmę.

U nas na dzień dzisiejszy kreatynina wynosi 1.79.

[gagatek]

Wklejam tutaj wyniki dzisiejsze mojej Szkrabki, bo może mi coś sensownego doradzicie.

mocznik – 238,8mg/dl
kreatynina – 2,2mg/dl
glukoza – 143mg/dl
AP – 28 U/dl
AST - 14 U/dl
ALT – 59 U/dl
Białko całkowite – 6,6mg/dl
Cholesterol – 143 mg/dl
Bilirubina - 0,1mg/dl
Wapń – 7,6mg/dl
Potas - 6,7mg/dl
Fosfor – 2mmol/dl

Morfologia:
Leukocyty – 9200tys/ml
S – 84
P – 1
L – 8
E – 6
M - 1

Proszę o pomoc w inetrpretacji.
Zalecenie od weta to nawadnianie (ok 400ml)+ furosemid (3x 10mg), no i oczywiście kontynuacja antybiotyku, ze względu na objawy zapalenia pęcherza moczowego. Moczu do badania nie udało mi się złapać, będę próbowała dalej.
Moje spostrzeżenia są takie, to czy ją nawadniam czy nie to poziomy mocznika zawsze miała ok 200 mg/dl (przy nawadnianiu podskórnym, bo po dożylnym spadał do 100mg/dl) Od kilku miesięcy kroplówek już nie było, brała Lotensin.
No i teraz jestem w kropce, bo tak właściwie nie wiem co robić. Futrzak koszmarnie źle znosi kroplówki dożylne, podskórne jako tako, ale przy podskórnych mocznik jak już pisałam wyżej i tak był koło 200mg/dl.
Może Wy mi coś podpowiecie.
Nie jestem w stanie podawać jej tyle płynów na dobę
A tak na oko to ona zachowuje się jak całkiem zdrowy kot, za wyjatkiem oczywiście kilku ostatnich dni, tzn. od piątku brak apetytu, a w niedzielę problemy z siusianiem (po kropelce i co chwilkę), dzisiaj już wszystko kuwetkowo w porządku.

[Pedro]

400 ml to duza przesada. Nie mozna dawac tyle kroplowki na dzien. Nerki kota prawdopodobnie takiej ilosci nie wchlona. Moim zdaniem jak juz mialas poziom mocznika okolo 100 to nie powinnas robic przerwy bo nerki sa niewydolne i mocznik zaczyna rosnac bez kroplowek. Powinnas jak juz mocznik byl 100 dawac np. kroplowki okolo 170 ml dziennie ale co drugi dzien. Moze taka ilosc wystarczy zeby wspomoc nerki i na biezaco wyplukiwac mocznik.

[gagatek]

Pedro pisze

Moim zdaniem jak juz mialas poziom mocznika okolo 100 to nie powinnas robic przerwy bo nerki sa niewydolne i mocznik zaczyna rosnac bez kroplowek. Powinnas jak juz mocznik byl 100 dawac np. kroplowki okolo 170 ml dziennie ale co drugi dzien. Moze taka ilosc wystarczy zeby wspomoc nerki i na biezaco wyplukiwac mocznik.

Taki mocznik to miałam tylko przy nawadnianiu dożylnym, jak wracałam na kroplówki podskórne to mocznik stopniowo się podnosił i stabilizował koło 200 , nawet przy codziennych wlewach. W końcu Szkrabka mi się zbuntowała i widziałam, że takie postepowanie jest bardzo dużym stresem dla niej i odstąpiłam od kroplówek. Poziom mocznika o dziwo się nie zmienił, dalej był w granicach 200
Dlatego nie mam koncepcji jak tu dalej postępować, no i oczywiście cały czas trzymam ją na diecie nerkowej.
No nic ponawadniam ją teraz podskórnie 2 x dziennie po ok 80 ml jednorazowo i zobaczymy jak zareaguje. Szkrabka, jak sama nazwa wskazuje jest małą, drobną kotką, waży 3 kg, dlatego nie chcę jej dawać więcej niż 150-160 ml na dzień.