Pomóżcie! Szukam szaro-beżowego NIEBIESKOOKIEGO ASCHE'a Wwa

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 22, 2007 12:12

Tomek1szkot pisze:Witaj
Bardzo mi przykro.
Oferuję swoje dwa sklepy na ogłoszenia na sadybie i w centrum.
Mam też kolegę który pracuje na paluchu.
Pozdrawiam


Witaj Tomek1szkot,
Bardzo dziękuję :)
Oczywiście, że skorzystm z propozycji :)
Jakbyś powiedział jeszcze, gdzie te sklepy się dokładnie znjdują, to zajrzę do nich :)
Albo, jakby to nie sprawiło Tobie większego problemu, wysłałabym Ci ogłoszenie mailem i byś je tam powiesił (bo szczerze mówiąc już trochę sił brakuje i doba jakaś taka za krótka :oops: )

Na Paluchu w Biurze Adopcyjnym (chyba tak to się nazywało :roll: , budynek najbliżej wejścia :) ) wisi moje ogłoszenie,
to jakby ten kolega się po prostu przyjrzał kociakowi i zwrócił większą uwagę na nowo przybyłe (może te co już tam są).
Asche charakterystyczny więc nie sprawi dużego problemu rozpoznanie Go :wink:

Pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw mar 22, 2007 22:53

Aż nie wiem od czego zacząć :roll:

Więc od początku
Tak jak pisałam, dziś CAŁY dzień (niedawno, co wróciłam, a wyszłam po 13) jeżdżenia w poszukiwaniu lecznic...

Zmęczona jestem potwornie :(
Plecy coś mi nawalają ostatnimi czasy i wogóle taka bez energii...

Ale udało się załatwić prawie 8 wetów (prawie, bo jednego ze zmęczenia przegapiłam :? , ale za rogiem, w sklepie zoo powiesiłam, więc tak jakby zaliczone :wink: )

Przebyłam całkiem pokaźny kawałek trasy:
Od Wilanowa (mniejwięcej :wink: )
przez Śródmieście
i Żoliborz
kończąc na dalekim Ursynowie (w stronę Kabat)
ufffff...

Całkiem miło mi się podróż zaczęła.
W pierwszej lecznicy przywitał mnie bardzo uprzejmy pracownik... :)
Buro-biały 8)
Podszedł,
powąchał
i uprzejmie się przywiatał.
Po czym powiedział :wink: , aby poczekać,
zawoła kogo trzeba :wink:
a sam musi
wracać do pracy,
kontrolować weterynarzy i innych pracowników 8)
Jak powiedział tak zrobił :P

Jak przyjemnie znów było pogłaskać kotka

Potem same jeżdżenie :(
Przesiadki od jednego autobusu do drugiego,
tramwaj,
i wieczne czekanie na przystankach
(jakoś tak zimno zaczyna się robić, bo pod koniec to już dygotały mi zęby - zima znów??? :? . Więc nawet nie czekałam tylko szłam i miałam nadzieję, że na następny przystanek uda mi się dotrzeć przed autobusem i że mi nie ucieknie z przed nosa... prawie mi to się udało :? )

Kilka plakatów udało mi się na tablicach i słupach poprzyklejać (Ursynów - kiedy to już szłam/kuśtykałam :? na piechotę i UW Stawki :D - niech studenci psychologii, tudzież moi wykładowcy 8) sobie pooglądają)
Nawet zainteresowanie plakatami było :) , szczególnie na Ursynowie
Żałuję tylko, że te plakaty czarno-białe :?
Za to duże...
Coś za coś

Przydał by się namiar na jakies tanie kolorowe ksero...
1,50 za A4 trochę wykańcza moją świnkę skarbonkę :?
Jak ktoś coś wie to proszę się podzielić :wink: :P

I wspaniała wiadomość maile NA PRAWDĘ :D :D :D skutkują :!:
Jechałam na Stawki i mijałam ul. Karmelicką - skojarzyłam, że na mojej liście wetów była tam jakaś lecznica...
Sprawdzam - faktycznie jest :)
Niby wysłałam maila i mogłabym sobie darować...
Ale postanowiłam, że w sumie za daleko nie odejdę do zaplanowanej trasy, a ogłoszenie tak czy siak można powiesić...
Dodaję, że maile wysyłałam wczoraj w nocy :!:
Podchodzę do lecznicy, przezroczyste szyby, OK widzę tablicę ogłoszeń :) super
A tu patrzę - jeszcze z daleka - i widzę :D jest :D to ono :!: Moje ogłoszenie :!: :dance: :mrgreen:
Moj koteczek patrzy się ma mnie z ogłoszenia :twisted:
Radość :)

Więc albo mnie ktoś ubiegł albo lecznica wydrukowała i powiesiła sama z siebie :P

Bardzo mnie to ucieszyło :)
(wczoraj wysyłałam mailem info ze zdięciem i dodatkowo pomyślałam, że wrzucę ogłoszenie :P )

To wszystko na dziś :(

Padnięta jestem
a jutro na uczelnię... :(

Odliczam minuty do 23.03 :cry:
Nie chce tego dnia :cry: :cry: :cry:


Pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw mar 22, 2007 23:01

Aia, trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob mar 24, 2007 0:04

23.03 :torte:
:cry:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob mar 24, 2007 0:14

Musisz być silna i nie poddawać się . Wyobrażam sobie , jak Ci jest ciężko , szczególnie dzisiaj . :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Sob mar 24, 2007 18:25

Trzymaj się Aia...
Przytulam mocno i dobre myśli posyłam...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 24, 2007 21:01

Przytulam, trzymaj się.

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob mar 24, 2007 21:29

Aia, trzymaj się.
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 25, 2007 14:52

Nieustające :ok:

skrzydelkomexico27

 
Posty: 508
Od: Czw lut 22, 2007 13:10

Post » Nie mar 25, 2007 19:53

Trochę się pozbierałam...
Dobrze, że wiosna znów zawitała...
I słonko...

Dziękuję za podporę
Zuzia1, Siean, Agnieszko, Monisek, skrzydelkomexico27 :)

Teraz coś podnoszącego na duchu
Dzwoniła do mnie Pani karmicielka z okolic Nowego Światu :) w sobotę
Dziś do Niej oddzwoniłam, bo miała się coś dowiedzieć na temat kotka pojawiającego się tam od okolic Świąt...
Kotek na razie się nie pokazuje, ale zdaje się, że był dużo młodszy niż Asche...
Karmicielka będzie czujna, obiecała, że porozgłasza wiadomość dalej :D
Będę z nią w kontakcie

Cieszę się, że jadnak ktoś zauważa ogłoszenia
(co najbardziej mnie ucieszyło to to, że ta karmicielka osobiście nie widziała plakaciku, tylko dowiedziała się od osoby trzeciej :mrgreen: )
Uważam, że to dobrze bo wiadomo, że wiadomość idzie dalej :!: :!: :!:
Nawet drogą słowną :P

To poprawia humor :)

Otrzymałam też propozycję pomocy od innych osób... :)
Łańcuszki następne poszły do następnej osoby :)
Zaproponowano mi nawet spam netu (?) szczerze mówiąć noga ze mnie i nie za bardzo wiem o co chodzi :oops: , ale wiadomość opęta całą sieć 8)
Dopytam się dokładnie i zobaczymy, co z tego wyjdzie :)

Byłam w sobotę na wystawie kotów...
Zostawiłam ogłoszenie, porozrzucałam kilka ulotek...
Sporo ludzi było, ale niestety większość dzieci...
Nie wiem czy to coś da, ale nie darowałabym sobie, gdybym tam nie pojechała i nie sprawdziła...

Pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie mar 25, 2007 20:04

Aia, cieszę się, że ogłoszenia działają, ale to:
Aia pisze:Zaproponowano mi nawet spam netu (?) szczerze mówiąć noga ze mnie i nie za bardzo wiem o co chodzi :oops: , ale wiadomość opęta całą sieć 8)

jest bardzo zły pomysł :!: spam to są niechciane wiadomości typu "Chcesz mieć większego penisa! przeczytaj koniecznie!" Większość osób jeżeli nie ma żadnych filtrów antyspamowych kasuje to g... natychmiast bez czytania i na dodatek jest wkurzona, że znowu ma zaśmieconą skrzynkę. Nie ma sensu wysyłać do przypadkowych osób, które mogą kotów wręcz nie cierpieć, ogłoszeń o zaginionym kotku.

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie mar 25, 2007 20:12

genowefa pisze:jest bardzo zły pomysł :!: spam to są niechciane wiadomości typu "Chcesz mieć większego penisa! przeczytaj koniecznie!" Większość osób jeżeli nie ma żadnych filtrów antyspamowych kasuje to g... natychmiast bez czytania i na dodatek jest wkurzona, że znowu ma zaśmieconą skrzynkę. Nie ma sensu wysyłać do przypadkowych osób, które mogą kotów wręcz nie cierpieć, ogłoszeń o zaginionym kotku.

pozdrawiam
Agnieszka


:? to faktycznie bardzo źle brzmi :x
Jak tak się przedstawia to całe spamowanie to raczej z niego zrezygnuje.
Wolę w takim razie liczyć na inne metody, które jw skutkują :) i ludzi nie wku****** :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie mar 25, 2007 20:24

nie przeanalizowalam dokladnie calutkiego tematu,wiec nie wiem czy tutaj juz sa ulotki,ale w razie czego moge porozwieszac na starym i nowym miescie...tu jest zatrzesienie kotow i administracje okoliczne sa bardzo przyjaznie do nich nastawione a noz widelec gdzies tutaj trafila Twoja kicia?
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie mar 25, 2007 22:23

Aia pisze:Byłam w sobotę na wystawie kotów...
Zostawiłam ogłoszenie, porozrzucałam kilka ulotek...
Sporo ludzi było, ale niestety większość dzieci...
Nie wiem czy to coś da, ale nie darowałabym sobie, gdybym tam nie pojechała i nie sprawdziła...

Dobrze, że były dzieci :)
Jeśli mogę mierzyć swoją miarą, to jako dziecko znałam każde okienko piwniczne i każdą dziurę. I wszystkie koty w kwartale...
Karmicielki i dzieci - oni wiedzą wszystko o okolicznych kotach...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 25, 2007 22:44

Siean pisze:
Aia pisze:Byłam w sobotę na wystawie kotów...
Zostawiłam ogłoszenie, porozrzucałam kilka ulotek...
Sporo ludzi było, ale niestety większość dzieci...
Nie wiem czy to coś da, ale nie darowałabym sobie, gdybym tam nie pojechała i nie sprawdziła...

Dobrze, że były dzieci :)
Jeśli mogę mierzyć swoją miarą, to jako dziecko znałam każde okienko piwniczne i każdą dziurę. I wszystkie koty w kwartale...
Karmicielki i dzieci - oni wiedzą wszystko o okolicznych kotach...


mhm :)

dzieci bardziej wrażliwe, bardziej przejęte ;)

więc może będą z większą siłą przekazywać dalej... ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, northh i 256 gości