Maybach, Taurus i Topik :)

[mokkunia]

Maybaszku, biedaczku. Już nie ma się co bać, już wszystko co złe minęło i nigy nie wróci. A Twoja Duża już nigdy nie będzie biegać w butach po domu, już ja tego dopilnuję

[TyMa]

Mama znowu rorabia. Tym razem przyniosła coś, co sie nazywa płyta relaksująca. Włączyła ją i wszystko było dobrze, póki nie usłyszałem ptaków. Wskoczyłem na parapet i szukałem ich, zaglądałam nawet do tego pudełka, ale one niewidzialne jakieś. Za to Tymek na odgłos burzy zawarczał i uciekł do łazienki.

[TyMa]

Mama znowu rorabia. Tym razem przyniosła coś, co sie nazywa płyta relaksująca. Włączyła ją i wszystko było dobrze, póki nie usłyszałem ptaków. Wskoczyłem na parapet i szukałem ich, zaglądałam nawet do tego pudełka, ale one niewidzialne jakieś. Za to Tymek na odgłos burzy zawarczał i uciekł do łazienki.

[goska_bs]

Gwiazdki najjaśniejszej,
Choinki najpiekniejszej,
Prezentów wymarzonych,
Świąt mile spędzonych

no i zdrowia, Futrom pociechy z Duzych a Duzym pociechy z Futer


Życzy Dwukot z Goska

[goska_bs]

[joasui]

Halo! Długo nic tu nie było nowego, co tam u Maybaszka?

[mokkunia]

Maybi, Maybi co u Ciebie?

[TyMa]

Mama leniwa, a pokrętnie mówi, że dużo pracuje i nie ma czasu na kompa, no to się postarałem i obudziłem ją wcześnie rano, gdy forum chodzi błyskawicznie, żeby już wymówki nie miała. Wyobraźcie sobie, że Martysek nas odchudza i wyzywa od grubasów! No, co, ponad 6 kilo to nadwaga? Co prawda mama wstając wieczorami z fotela, gdy któryś z nas opuści jej kolana (wcześniej ma zakaz!) tak dziwnie chodzi, ale to chyba nie z powodu naszej wagi?! Wyzywają mnie też od wybrzydków, bo nie lubię mieszanego jedzonka, nawet jak do puszki dodana jest mielona wołowinka. Wczoraj udało mi się za to tak sprytnie wyciągnąć plaster szynki z bułki, że mama dopiero w połowie jedzenia zorientowała się, że je z samym masłem, a i tak pomyslała najpierw, że zapomniała obłożyć. Tymek podlizus pozwala się wyczesywać i mama nazbierała worek jego sierści, moja za to jest wszędzie, zwłaszcza na mamie, ale to dla jej dobra, coby mnie zawsze przy sobie miała. Przyszła wiosna, a mama tylko mówi a remoncie a za robotę się nie bierze, to ja stopniowo likwiduję taptę w dużym pokoju. Efekt? Mama zasłania krzesłami stojącymi na ukos, przesuwaniem tapczanu, ustawianiem ozdóbek. No, nie mówiłem, że leniwa?!

[jupo2]

Oj, dobrze, ze to tylko lenistwo, a nie jakaś choroba

[mokkunia]

TyMa, a gdzie foteczki kotulców?

[TyMa]

W środku aparatu, czekaja na ciebie i instruktaż wstawiania. No, nie czytałaś, co Maybe pisze? Leniwa ja, podobno.

[mokkunia]

Leniwa ja, podobno.

Prawie uwierzyłam

[TyMa]

Wioooooosna! Czas na kocie serenady! Mama mówi, że to godzinki, a ja zawodzę , a nie śpiewam najpiękniej jak potrafię. Tradycyjnie już moim ciotkom z Torunia przesyłam wielkanocne życzenia!
Maybach z Tymkiem, mamą TyMą i Martyskiem

[mokkunia]

Maybach, Tymek wy się przygotujcie na Wielkanocne focenie Czas na nowe fotki w wątku

[Georg-inia]

Wioooooosna! Czas na kocie serenady! Mama mówi, że to godzinki, a ja zawodzę , a nie śpiewam najpiękniej jak potrafię. Tradycyjnie już moim ciotkom z Torunia przesyłam wielkanocne życzenia!
Maybach z Tymkiem, mamą TyMą i Martyskiem

Dziękujemy pięknie za życzenia, mimo, że z Torunia nie jesteśmy i składamy wzajemnie

a wiosna jest piękna i trzeba ją wychwalać

"śpiewać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzeeeeej...."