Głodzone, zdane na swego oprawcę, czekają na Ciebie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 23, 2007 17:40 kotka

Fona, wchodzi w grę, u mnie tak właśnie Fredek zostaje, a uwierz mi, jest z pewnością w dużo gorszym stanie niż ta mała. Sama nie wiem... Lepsze to niż ta klatka kolejny tydzień.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pt mar 23, 2007 19:08

fona popieram to co napisała gosiar, lepsza miska na cały dzień niż klatka. Niestety do pracy trzeba wyjść i koty zostają same, co prawda jedzenie z tej miski znika w okamgnieniu, ale kot głodny nie jest.

Bardzo ważne też jest poczucie bezpieczeństwa i spokoju, wtedy i leczenie jest szybsze.

U mnie Bilbo zamienił się z sucharka w kotka z okrągłym brzuszyskiem, a to zaledwie parę tygodni
Leysi i Dyzio za TM :(

Dyzio

 
Posty: 1042
Od: Czw maja 19, 2005 22:23
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pt mar 23, 2007 22:50

Kici, kici domku tymczasowy, kici, kici :)

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Nie mar 25, 2007 21:40

hop

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Pon mar 26, 2007 11:19

Hopa, żeby ktoś Was zauważył...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon mar 26, 2007 22:45 tymczas

Hop, hop!!!! U mnie Fredek jest chudas jeszcze, ale on jest po prostu bardzo chory :-(

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Nie kwi 01, 2007 23:03

HOP HOP do góry!!!!!
Oći Oći, Tvoje Oći kao sjaini biseri u noći...

ObrazekObrazekObrazek

Maraska

 
Posty: 163
Od: Pon sie 22, 2005 15:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 02, 2007 7:54

pomoze ktos :oops:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości