Jedno z łódzkich osiedli-45 sterylki.Życie toczy sie dalej.

» Sob mar 17, 2007 12:20

jak tam nasza Dama żyje ?? biegunki ustały???

» Nie mar 18, 2007 15:06

i jakieś wieści od Murki są??
czekamy na relacje z królestwa Murki :wink:

» Pon mar 19, 2007 19:20

żądam wieści :twisted:

ile można czekać :roll:

» Wto mar 20, 2007 10:13

A zdjęcia mogą być?

» Wto mar 20, 2007 10:34

Biegunka jakby ustała (odpukać), w tym tygodniu badanie krwi i decyzja, czy nadal dietkujemy, czy jesteśmy normalnym, tłustym kotem :wink:

Dama żyje całkiem nieźle, marudzi jeszze lepiej, próbuje mnie oblizywać, a jeśli protestuję, grzyzie bezzebną paszczęką

Poza tym ładuje się na każde wolne kolana, na środek łóżka, i jest cudowna - taka piękna i mądra

I chciałaby mieć swój własny domek ....

» Wto mar 20, 2007 12:27

montes pisze:

moja dziewczyna :1luvu:

» Śro mar 21, 2007 15:59

Z osiedla Murki kolejne dwie kotki poszły na sterylkę - właśnie dzwonili z lecznicy, że jedna z kotek jest już stara i ma guza sutka....
Zrobia prześwietlenie - trzymajcie kciki, żeby nie bylo przerzutów ...

» Pt mar 23, 2007 8:48

Kotki obie po sterylce - czekają na zarośnięcie brzuszków w klatce u karmicielki

» Pt mar 23, 2007 12:13

Oto urocze koteńki

» Pt mar 23, 2007 12:34

śliczne koteńki

oby szybko wydobrzały

» Nie mar 25, 2007 16:31

a jak tam u księżnej Murki :?:

» Śro mar 28, 2007 12:57

Dziękuję Otce -dzięki niej częściowo sfinansowane zostały sterylki panieniek z osiedla

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=57 ... sc&start=0

» Pon kwi 09, 2007 20:32

co u Murki ?strasznie humorzastej damie :wink:

i wstydliwej czasem :wink:

» Czw kwi 12, 2007 14:52

aga-lodge pisze:co u Murki ?strasznie humorzastej damie i wstydliwej czasem

Wstydliwej :?:

Murka to arystokratka, podchodzi i siada na kolanach kiedy jest stosowny moment :roll:

» Czw kwi 12, 2007 15:08

Tzn kiedy Murka uzna, że jest stosowny moment

Siada na kolanach, albo włazi na leżącego człowieka, uwala się, główkę lokuje koło ucha i mruuuuczy

Murka po miesięcznej kuracji i diecie nadal miała lekko podwyższony mocznik i kreatyninę, teraz dostaje troche tabletek, za miesiąc ponowne badanie krwi. Wyglada jak pączek - okrąglutka, czasami bawi się jak mały kociak, i demonstruje wielkopańskie kaprysy

A w ogóle, to jest cudna - z urody i charakteru

Jedno z łódzkich osiedli-45 sterylki.Życie toczy sie dalej.

Kto przegląda forum