Biegunka jakby ustała (odpukać), w tym tygodniu badanie krwi i decyzja, czy nadal dietkujemy, czy jesteśmy normalnym, tłustym kotem
Dama żyje całkiem nieźle, marudzi jeszze lepiej, próbuje mnie oblizywać, a jeśli protestuję, grzyzie bezzebną paszczęką
Poza tym ładuje się na każde wolne kolana, na środek łóżka, i jest cudowna - taka piękna i mądra
I chciałaby mieć swój własny domek ....