Poszukuję kotki miniaturki!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw mar 22, 2007 19:53

FreEp pisze:
aamms pisze:
Agata_2 pisze:To co ??
Dajemy dziewczynie kota czy nie ???
:lol:


Na kocim bazarku jest obrazek persika do przyklejenia na szybie.. :twisted:


Lepiej nie, persy, nawet te "obrazkowe" czesto sa jadowite :twisted:

Przypomniałeś/aś mi tą opowieść o jadowitych persach .. Antoniego Kanapki ;)

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw mar 22, 2007 19:55

miniaturka pisze:Sprawiał takie kłopoty, bo z początku żył już na wsi i ciężko było mu się poruszać w mieszkaniu więc lepiej dla niego, że wrócił do swojego środowiska. Treaz chce kota od małego który będzie w domu.


:lol: :lol: :lol:
Moja kotka była wychowana na wsi, teraz mieszka w bloku, jest kotem niewychodzącym. Nie widziałam grzeczniejszego i bardziej spokojnego kota. To charakter ma wpływ na zachowanie. A to, że kot będzie "od początku w mieszkaniu" absolutnie niczego nie gwarantuje. Mała Mia była bardzo "wszędobylskim" kociakiem. Z takimi wymaganiami jakie Ty masz, to lepiej już przygarnąć jakiegoś dorosłego kota z wykształconym charakterem. Ale Ty się chyba nie nadajesz na "opiekuna". Przykro mi.
...czekam na wiatr, co rozgoni ciemne, skłębione zasłony...
ObrazekObrazek

Bast

 
Posty: 3173
Od: Śro sie 17, 2005 15:18
Lokalizacja: Kraków - Borek F.

Post » Czw mar 22, 2007 19:56

tamari pisze:
miniaturka pisze:Kłopoty jakie sprawiał to głównie przewracanie jakiś rzeczy i zabawa nimi. Wchodził na wysokie półki, na które mały kot nie dosiegnie.


8O :ryk:
Czyli wychodzi na to, że rozstaw łap kota oraz ich długość przekładają się na skoczność i charakter... A to dobre...

Mam taką kocią miniaturkę... Czarnego diabła, tzn. diablicę...
Nie dość, że najlepiej skacze, nie słucha się, jak coś się niepodoba to potrafi dać łapą z pazurami. Psu, jak za blisko podejdzie to da "po pysku"...

Za to wielki (w rozmiarze i wadze) kocur MCO, to usposobienie łagodności...

Czy ja mam wrażenie, że komuś się nudzi...?

tak, nudzi się tej osobie która poszukuje miniaturki - nie ma co robić i dostała jakieś wizje o miniaturce :twisted:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw mar 22, 2007 19:56

tamari pisze:Czy ja mam wrażenie, że komuś się nudzi...?

Ja też.

ale pierwszy szok minął i zaczynam się dobrze bawić

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Czw mar 22, 2007 19:57

Najwidoczniej nie wiem jak się zajmowac kotem, więc chyba lepiej żebym go wcale nie miała. Dziękuje za utwierdzenie mnie w tym przekonaniu!

miniaturka

 
Posty: 13
Od: Czw mar 22, 2007 14:59
Lokalizacja: Zawiercie

Post » Czw mar 22, 2007 19:57

kaa7 pisze:
tamari pisze:Czy ja mam wrażenie, że komuś się nudzi...?

Ja też.

ale pierwszy szok minął i zaczynam się dobrze bawić


Ja też :twisted:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw mar 22, 2007 19:58

miniaturka pisze:Najwidoczniej nie wiem jak się zajmowac kotem, więc chyba lepiej żebym go wcale nie miała. Dziękuje za utwierdzenie mnie w tym przekonaniu!

Cała przyjemność po naszej stronie :twisted:
Ostatnio edytowano Czw mar 22, 2007 19:58 przez kaa7, łącznie edytowano 1 raz

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Czw mar 22, 2007 19:58

miniaturka pisze:Najwidoczniej nie wiem jak się zajmowac kotem, więc chyba lepiej żebym go wcale nie miała. Dziękuje za utwierdzenie mnie w tym przekonaniu!

Bardzo proszę - służymy pomocą ...

Jednego mniej :twisted:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw mar 22, 2007 20:00

Agata_2 pisze:Jednego mniej :twisted:


sezon na trolle uważam za otwarty

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Czw mar 22, 2007 20:00

miniaturka pisze:Najwidoczniej nie wiem jak się zajmowac kotem, więc chyba lepiej żebym go wcale nie miała. Dziękuje za utwierdzenie mnie w tym przekonaniu!


bingo :)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 22, 2007 20:00

lidiya pisze:
miniaturka pisze:Najwidoczniej nie wiem jak się zajmowac kotem, więc chyba lepiej żebym go wcale nie miała. Dziękuje za utwierdzenie mnie w tym przekonaniu!


bingo :)

dubel :lol:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw mar 22, 2007 20:03

kaa7 pisze:
Agata_2 pisze:Jednego mniej :twisted:


sezon na trolle uważam za otwarty

:lol:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw mar 22, 2007 20:04

O... a właśnie się zaczęło śmiesznie robić :smokin:

I miałam dopisać, że moja miniaturka też jadem pluje...
[zwłaszcza na psa, chyba miniaturki nie lubią owczarków niemieckich]

tamari

 
Posty: 174
Od: Nie sie 07, 2005 15:12
Lokalizacja: warsz

Post » Czw mar 22, 2007 20:06

Agata_2 pisze:
kaa7 pisze:
Agata_2 pisze:Jednego mniej :twisted:


sezon na trolle uważam za otwarty

:lol:
jakoś się wołało na nie tak ładnie... "cip-taś"?

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Czw mar 22, 2007 20:09

kaa7 pisze:sezon na trolle uważam za otwarty


One tak na wiosnę powyłaziły... :twisted:

tamari

 
Posty: 174
Od: Nie sie 07, 2005 15:12
Lokalizacja: warsz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul i 22 gości