Kierunek i tok rozmowy-bardzo przewidywalny
zabrako rzezcowych argumentów-zaczyna się wyciąganie tego,co komu kiedy i gdzie powiedział-a wszystko po to,aby po raz kolejny udowodnić,jaki ten DCC i jego prezes są wredni...paskudni...nieokrzesani itp(można dowolnie uzupełniać)
Tekst Tumasi z knajpą to co najmniej nadinterpretacja,by nie rzec,że kompletnie nie przystający-brak jakiejkolwiek analogii do omawianej sytuacji.
Kolejna osoba,która pojawiła się na forum dokładnie w momencie zaistnienia tematu i biorąca stronę DCC(no,na pewno z DCC zmuszona przez prezesa dyktatora do zabrania głosu

),w dodatku przytaczająca konkretne argumenty zostaje posądzona o mącenie-bo-o zgrozo!!!-nie przedstawiła się.No jak śmiała po prostu zabrać głos w dyskusji.Znaczy-kolejna niewychowana,bez pokory i krytycyzmu dusza z okropnego DCC. I nieważne-o czym pisze!!!Ważne,że śmiała zabrać głos,jako osoba anonimowa!Tak więc z punktu traktujemy jako mąciwodę i nie analizujemy,o czym pisze.
Faktycznie-

DCC jest gromadą niewychowanych ludzi,którzy wszystkich i wszystko obrażają,nie baczą na świętości i ogół Forumowiczów.
Jeśli mają inne zdanie od reszty-mącą
Jeśli wypowiadają się w konwencji innych postów-niewychowani
Jeśli upominają się o swoje-brak im pokory
Jeśli coś próbują zrobić i nie raczą łaskawie prosić innych łaskawców o zgodę na coś,czego jak się okazuje-nikt inny nie planuje-butni są
Ciekawe,czy padnie jeszcze jakieś kolejne stwierdzenie podsumowujące DCC-bo na razie się powtarzają...w kółko to samo-Wy swoje,a DCC cięgle biedne i skrzywdzone,broni nieprawdziwej-ale dobrej teorii

(aaaa nie-to akurat nowość)
Przykre to...