Ech, tyle czasu minęło i nikt ich nie pokochał.
Bieżące źróło informacji mi wyszło, ale ostatnie były takie, że Przeponek choruje, jest słaby. Raczej już nie w bezpośrednim związku z samym wypadkiem czy operacją. Próbuje się go leczyć, ale w azylu nikt go nie otoczy taką opieką jak potrzeba...
