TyMa pisze:Ciach, ciach, ciach, bez zatrzymywania tasmy! A ile ich w sumie do ciachania?
Liczac, ze wszytskich kotów jest ok. 60 a połowa to kocice - rachunek jest prosty.
Czesc kotów nie nadaje sie w tej chwili na zabieg z powodu kataru kociego. Trzeba będzie je podleczyc. A to naprawdę niełatwe.
Nie wiem na ile p. Maria jest chętna do współpracy i na ile będzie słuchac zaleceń weta.
Mam przykre doświadczenia z p.Martą z Karczmisk. "Miłosniczki" to specyficzny gatunek, nie potrafiący myslec i postepowac logicznie. Trudno dotrzec do nich z sensownymi argumentami.
Z drugiej strony, nikt mi przecież nie obiecywał, ze będzie łatwo...