Niebieskooka piękność, mix sjama, ogon amputowany :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt mar 16, 2007 17:14

no to trzymamy i czekamy :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 16, 2007 18:16

Jejku, ja też, bo kotka się męczy w klatce a rachunek rośnie :roll:

zasadzkas

 
Posty: 562
Od: Czw gru 21, 2006 23:50

Post » Pt mar 16, 2007 19:21

Pani napisała, ze przeczytała watek i spytała, jaka jest "ostateczna diagnoza wetów". opisalam historię jej dochodzenia do zdrowia, bo nie wiem jaka moze byc diagnoza... No włąsciwie nie ma zbytnio żadnej, bo kicia juz "zdrowa", tylko jest kotem specjalnej troski. Ale przecież chora nie jest...
Pomóż bezdomnym zwierzętom
Schronisko w Korabiewicach
www.dajmudom.pl
www.korabiewice.empatia.pl

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Pt mar 16, 2007 19:23

i jak dalej?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 16, 2007 19:59

wysłalam maila i na razie nic.
to wkleję tu moja odp., zebyście widziały. Mam nadzieję, zę Pani sie nie obrazi jak wkleję też jej pytanie.
Pani napisała: "Dzieki za info.Wszystko przeczytalam ale prosze cos napisac albo na farum albo w mailu nt ostatecznej diagnozy, jak po operacji, jakie rokowania itd"
Ja odp. (wklejam tak jak było, ze wsyztskimi literowkami :oops: , ale pisane w pospiechu):
"Osttaczna diagnoza: Nie wiem co mogę dodac.
Miała w narkozie rtg kregosłupa. nie jest uszkodzony. Ogon sie super zrósł, porasta futrem. Kupa, jeśli dostaje okresloną karmę Purina z rybą, to jest ok, załątwia sie do kuwety. problem jest z sikaniem tylko o tyle, ze jak ma pełny pęcherz i się ja naciśnie, to jej wypływa siusiu... Np.., jak sie ja weźmie na ręce. Trzeba pamietać i podłozyć najpierw podkład jakiś, ligninę lub coś takiego. Ale jak sie nei naciska, to nic się nie dzieje i kicia, jak sie pęcherz całkiem wypełni, sama robi siusiu do kuwety. trezba też zdawac sobie sparwę z tego, ze jak zje coś innego, np. ukradnie, to dostanie rozwolnienia i bedzie wtedy jej ta kupka wypadać, jak kiedyś...
Nie ma zadnej diagnozy, bo kot jest wląsciwie zdrowy, tylko wymaga specjalnej troski, ale jesli ją ma, to wszytsko jest "normalnie" oprócz tego, ze nie ma ogona :)
Ona jest juz zdrowa. Nie jest wysterylizowana. Trzeba to zrobić. Przy okazji w czasie narkozy zobaczyć jej zęby, bo ma okropny kamień. Na sggw obiecali mi, ze zrobią to podczas narkozy do rtg, ale oczywiscie zapomnieli...
Pytała Pani o przyczynę tego oogna. nie wiemy nic o tym. Taka zoastała znaleziona, jak na pierwszych fotkach. Moze ktoś ją pociągnął? Nie wiem...
Prosze zadawac pytania, a z checia na nie odp."
Pomóż bezdomnym zwierzętom
Schronisko w Korabiewicach
www.dajmudom.pl
www.korabiewice.empatia.pl

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Sob mar 17, 2007 12:20

Dostałam odp, ale kiepsko to widzę :cry: :
"To,ze kt nie ma ogona to nic nie znaczy-bez przesady!!! Problem tylko w dwoch rzeczach: mam znajde, ktora jest dosc-jakby to powiedziec- czula na punkcie poczucia wlasnosci. Wczoraj zrobilam eksperymant i zaprosilam kolezanke ze swoja kotka-no i byla wojna, ktora oczywiscie wszczela Fionka(moj kot).Jest troche zazdrosna o inne koty a nawet o mojego synka (potrafi ugryzc jak za dlugo sie kims innym zajmuje niz nia). Generalnie w chwili obecnej nie toleruje inncyh zwierzat.... Mam nadzieje, ze po wykastrowaniu (a musze poczekac jeszcze troszke na to) minie jej ta zlosc na inne zwierzeta. Wtedy (jak bedzie juz spokojniesza-mam nadzieje) wzielabym Wasza kotke. Drugi problem to sprawa jedzenia.....przed wzieciem kotka -prosze mi napisac jakie sa koszty tej specjalnej karmy (pracuje w budzetowce)......"

i moja odp.:
"to nie jest jakaś specjalna karma weterynaryjna, tylko zywkła karma dla kotów, ale ...taka z wyższej półki. tu jest do niej link:
http://animalia.pl/produkt.php?id=5808
Worek 15 kg kosztuje 130 zł, ale to chyba na kilka m-cy bedzie...Ja mam w domu na tymczasie psa chorego, ktory jest wileki, większy niż owczarek niem. Kupiłam mu orek 15 kg karmy, to ma mu starczyć na 40 dni (daje sie określoną wagę jedzenia każdego dnia). Podejrzewam, że kot może zjeść jakąś część karmy, którą zjada taki pies, wiec wór 15 kg starcza na np. 3 m-ce, albo i lepiej...(moje koty jedzą różne rzeczy i nigdy nie kupuję takich worków karmy...)
Niestety martwi mnie natomiast to, że nasza kicia też zazdrosna, a poza tym nie chcę, zeby tyle czekała. Myślałam, ze Pani ją weźmie ewnetualnie już. Dochodzą też koszty pobytu w szpitalu...1 dzień, to 20 zł... NIe mogę jej tam tyle czasu trzymac na siłę. Musze zawziecie szukac domu...
myślę, ze walki kocie by były, bo obie zazdrośnice, ale sądzę też, ze mozna to opanować i ułożyć "kocia współprtacę". nie chcę jednak do nieczego namawic na siłe, bo to Pani decyzja. musi byc przemyślana i podjeta odpowiedzialne, biorąc pod uwagę oba koty.
Pozdrawiam i czekam na odp.
PS. Zamieszczę pani odp. na forum i moja od też, bo dziewczyny pytają co i jak"
Pomóż bezdomnym zwierzętom
Schronisko w Korabiewicach
www.dajmudom.pl
www.korabiewice.empatia.pl

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Sob mar 17, 2007 13:01

mam nadzieję, ze Pani się zdecyduje i wezmie kiciunię, ale kciuki trzymam cały czas, a jesli chodzi o karmę to nie ma z nia problemu bo jest dostepna w kazdym sklepie zoologicznym i nie jest droga, tak bardzo bym chciała zeby Migotka trafiła do swojego własnego domu

migotka33

 
Posty: 496
Od: Pt lut 23, 2007 19:54

Post » Nie mar 18, 2007 7:17

czy sa jakies nowe wiesci o kici ?

migotka33

 
Posty: 496
Od: Pt lut 23, 2007 19:54

Post » Nie mar 18, 2007 11:45

nie ma nic nowego. informuję Was o wszystkim, co sie dzieje.
Szukajmy domu!!!
Pomóż bezdomnym zwierzętom
Schronisko w Korabiewicach
www.dajmudom.pl
www.korabiewice.empatia.pl

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Nie mar 18, 2007 21:46

nie godzi się, żeby Migotka spadała, hop do samej góry po domek

migotka33

 
Posty: 496
Od: Pt lut 23, 2007 19:54

Post » Pon mar 19, 2007 9:34

Rozpoczął sie nastepny dzien - Migotka hop do góry, może domek w koncu cię odnajdzie, wierzą w to z całego serca

migotka33

 
Posty: 496
Od: Pt lut 23, 2007 19:54

Post » Pon mar 19, 2007 17:43

a tutaj nikt nie wspomina, że piękna waćpanna ma wirtualnego opiekuna czy raczej opiekunkę na naszej stronie www.afn.pl :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 19:41

teraz wirtualna opiekunka trzyma kciuki za dobry domek dla kici bo to byłaby najlesza sprawa, Agnieszko dziekuje za pomoc :wink:

migotka33

 
Posty: 496
Od: Pt lut 23, 2007 19:54

Post » Wto mar 20, 2007 0:30

Piękna panno Migotko, pokaż się jeszcze na koniec dnia wszystkim

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 20, 2007 7:24

Kiciulku hop na sama góre, bo domek gdzieś napewno jest i cie odnajdzie

migotka33

 
Posty: 496
Od: Pt lut 23, 2007 19:54

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości