izaA pisze:miaa pisze:w nidziele bedziemy jechac do tesciow na obiad i zastanawiamy sie czy nie wziac Shiby.. moze poza domem sie jakos dogadaja..
Sama nie wem, może to i dobry pomysł...
no niestety

bylam na obiedzie z Shiba, no i koty dostaly furii, oczywiscie pierwsza Duna.. tesciowie przerazeni// najmniejszej poprawy..
izA, one biora krople juz prawie 2 tygodnie i nic.. myslalam ze te efekty bede przychodzic stopniowo..
myslisz ze pomimo ze nie ma najmniejszej poprawy krople w dluzszym czasie pomoga?
i jeszcze jedno - moze mozesz poradzic czy lepiej zostawic Dune u tesciow i na jak dlugo i kiedy ewentualnie znow sprobowac ?
jestem naprawde zalamana

wszyscy mi mowia ze bede musiala ktoras kotke oddac, a ja sobie tego nie wyobrazam..
kocham je tak samo, sa dla mnie normalnymi czlonkami rodziny
