Blanca prawie rok temu zamieszkała we wspaniałym kociolubnym domu. Niestety komplikacje po schroniskowych chorobach co chwilę się odzywają, był nawet czas, gdy Blanca (teraz Jejka) nie chodziła. Dowiedziałam się, że koteczka nadal jest w nienajlepszej kondycji, a już najwyższa pora na sterylizację. Przed tym konieczne są badania.
W tym samym domu jest również Pololek - czarny kotek, który od czasu znalezienia praktycznie cały czas choruje

Tym kotkom potrzebna jest pomoc - na badania i na leczenie. Moje możliwości na razie są mocno ograniczone, ale razem ziarnko do ziarnka i da radę pomóc

Niejeden z forumowiczów ma wspaniałe książki z dedykacjami autorów i inne rzeczy ofiarowane na Bazarek przez domek Jejki i Pololka w celu pomocy kotom. Opiekunka tych kotów nie napisze o tym, ale teraz jej trzeba by pomóc, a właściwie kotom - tym dwóm chorowitkom.
Po sterylce mojej tymczasowej Weny postaram się coś wystawić na Bazarku, może znów rewelacyjną dużą puszkę RC?
