PoLolek i Jejku: Jejku po sterylce, PoLolek za TM ['] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 23, 2007 13:27 PoLolek i Jejku: Jejku po sterylce, PoLolek za TM ['] :(

Czy ktoś pamięta jeszcze Blankę? Koteczkę trikolorkę, którą zabrałam ze schroniska w Józefowie razem z jej siostrą Palomą?
Blanca prawie rok temu zamieszkała we wspaniałym kociolubnym domu. Niestety komplikacje po schroniskowych chorobach co chwilę się odzywają, był nawet czas, gdy Blanca (teraz Jejka) nie chodziła. Dowiedziałam się, że koteczka nadal jest w nienajlepszej kondycji, a już najwyższa pora na sterylizację. Przed tym konieczne są badania.

W tym samym domu jest również Pololek - czarny kotek, który od czasu znalezienia praktycznie cały czas choruje :(

Tym kotkom potrzebna jest pomoc - na badania i na leczenie. Moje możliwości na razie są mocno ograniczone, ale razem ziarnko do ziarnka i da radę pomóc :)

Niejeden z forumowiczów ma wspaniałe książki z dedykacjami autorów i inne rzeczy ofiarowane na Bazarek przez domek Jejki i Pololka w celu pomocy kotom. Opiekunka tych kotów nie napisze o tym, ale teraz jej trzeba by pomóc, a właściwie kotom - tym dwóm chorowitkom.

Po sterylce mojej tymczasowej Weny postaram się coś wystawić na Bazarku, może znów rewelacyjną dużą puszkę RC? :D
Ostatnio edytowano Wto lis 06, 2007 13:15 przez Kicorek, łącznie edytowano 1 raz

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30817
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 23, 2007 13:42

O jeku! O Po-lolku było w tym wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=49 ... c&start=45
Po-lolek to czarny kotek, zabrany spod jednego z warszawskich szpitali. Miał być tymczasowo, ale cały czas choruje więc nie nadaje się do oddania. Najgorsze jest to, że nie wiadomo co mu dolega. Popatrzę co mam w mojej "bazarkowej szufladzie" i zaczniemy jak najszybciej. Domek Jejki i Po-lolka tak wiele razy pomagał innym :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro sty 24, 2007 0:35

ja chyba nie mam już nic fajnego do wystawienia :oops: :( to może chociaż policytuję...? a większe puszki potrzebne mi akurat bardzo :wink: , mam tylko jedną, a tu dla każdego właściwie Drania przydałaby się oddzielna bo albo co innego lubią albo muszą jeść lecznicze, też każde inną :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro sty 24, 2007 10:46

Rozmawiałam z domkiem Po-Lolka, są już wyniki badań krwi. Fatalne próby wątrobowe, pozostałe wyniki w normie. Kocio miał też zrobione testy, wyniki są następujące:
FeLv (-)
FIP (-)
FIF (-)
Uff! Diagnoza weta - chora wątroba. Najdziwniejsze jest to, że Po-Lolek ma obrzek poduszeczek w tylnych łapkach i z tego powodu kuleje. To objaw bardzo podobny do tego, co miał biedny Valentino. Czy ktos słyszał o czyms takim? Podobno obrzęki zdarzają się przy chorych nerkach a te Po-Lolek ma w porządku.
Tu jest aukcja na Bazarku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55316 Jeśli ktoś byłby chętny pomóc - Po-Lolek to kocia bida na długotrwałym tymczasie :wink: to serdecznie zapraszam.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro sty 24, 2007 12:45

Tuka

 
Posty: 11748
Od: Pon cze 20, 2005 10:57

Post » Pt sty 26, 2007 8:49

Dzięki Tuka
Są już wyniki badania krwi Po-Lolka, profil wątrobowy budzi wielki niepokój:
AspAT 88 (norma do 44)
AlAT 312 (norma do 107)
AP 180 (norma do 107)
Bilirubina 2 (norma do 1,2)
GGT 8,2 (norma do 5)
Białko całkowite 86 (norma do 80)
Kocio młody, od kilku miesięcy w domu, w dobrych rękach, skąd taka zmasakrowana wątroba. Dostaje Ornipural w zastrzykach, już po pierwszym ustąpił obrzęk poduszeczek i wróciła mu chęć do życia, nie tylko je ale nawet bawi się myszką. Zastrzykow będzie cała seria, a potem pewnie tabletki osłaniające i wspomagające wątrobę. Pewnie dobrze byłoby zrobić tez usg, ale to chwile potrwa. Same badania krwi + testy kosztowały 190 zł.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon sty 29, 2007 14:36

Biedny Pololek :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30817
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon sty 29, 2007 15:27

Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto sty 30, 2007 12:52

Mialam suczke ktora miala chora watrobe. Obrzeki tylnych lap miala tak wielkie ze nie mogla chodzic, Poza tym wodobrzusze . Potem doszla niewydolnosc trzustki i po 2 miesiacach walki odeszla .
Jedynie jak moge pomoc to zostaly mi leki po Azie na watrobe i na wzmocnienie miesni . Jakbyscie potrzebowali to moge wyslac . Tylko tak moge pomoc :)
Obrazek

kaja00

 
Posty: 116
Od: Sob gru 16, 2006 17:51
Lokalizacja: Czestochowa

Post » Czw lut 01, 2007 23:50

Zapraszam na aukcję dla Jejki - piękny syjamski kotek do wyszycia szuka opiekuna:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2048314#2048314
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30817
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw mar 08, 2007 8:59

Wątek spadł gdzieś daleko, a nadal nie jest dobrze. Jejku nie tylko nie można wysterylizować, ale nawet z badaniami jest problem - ma cały czas infekcję górnych dróg oddechowych. Miała robiony wymaz, wyniki będą lada dzień.
Po-Lolek po serii zastrzyków ornipuralu czuje się juz lepiej. Je leczniczą sucha karmę (bez entuzjazmu), ale puszkami gardzi.
Wszystkim sympatykom tego czarnego chłopaczka dedykuję kolejne fotki:

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw mar 08, 2007 9:05

Kurczę, no... :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30817
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw mar 08, 2007 17:45

Śliczności, nie chorujcie już więcej... :cry:

Tuka

 
Posty: 11748
Od: Pon cze 20, 2005 10:57

Post » Śro mar 14, 2007 11:37

Są nareszcie wyniki wymazu z nosa i oka Jejki wraz z antbiogramem. Strasznie to uczenie brzmi, pogubiłam sie w terminologii i nawet powtórzyć nie umiem - mówiąc "ludzkim" językiem gronkowiec wyszedł wrażliwy na penicylinę skojarzoną z czymś jeszcze :oops: Od dziś Jejka dostaje antybiotyk dopyszcznie (bo nie sposob robic jej zastrzyki) i maść do noska.
Leczenie jak zawsze kosztuje, sam wymaz z antybiogramem ponad 70 zł. A jeszcze trzeba zrobić badania krwi, potem sterylizacja. Mam jeszcze obrazek, podarowany przez p. Wiesie Klonowska, zaraz go wystawie na Bazarku. Może ktoś, mający lekka nadwyzkę w kieszeni, da się skusić?
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro mar 14, 2007 12:03

No, to chociaż wiadomo, co jej jest :roll:

A czarnulek jak się ma?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30817
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 95 gości