kocica i jej kotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 12, 2003 20:03 kocica i jej kotki

Mam pierwszy sukces.Kolega, który buduje sobie dom pod warszawą dowiedział się od robotników, że znaleźli kocicę z 3 małymi kotkami. Kolega, który nigdy nie miał pojęcia o kotach wziął je do domu. I zaczęlo sie: co pół godziny telefon do mnie. A ja nauczona bardzo wielu rzeczy ( dzięki forumowiczom) odpowiadam. Kotka jest prześwietną matką. Kolega ją karmi i po 3 dniach już zaczęła się łasić.Do dzieci nie dopuszcza nikogo. A ja już znalazłam domy dla 2 kotków.Trzeciego on chce sobie zostawić. I tu mam pytanie: okazało się, że chętnych jest dużo więcej niż tych małych serdelków.No i mój kolega już zastanawia się, czy pozwolić jej na jeszcze jeden miot. Na to pytanie nie umiem mu odpowiedzieć.
Jeszcze nie napisałam na czym polega mój sukces; a no na tym , że dzięki wam już coś niecoś wiem i umiałam się zmobilizować do szukania dobrych rąk dla maluchów.

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Pon maja 12, 2003 20:05

Oj lepiej nie... a chetnych niech przekazuje tym co maja kociaki do wydania ;-)
Jak jest wysyp kociakow to sama widzisz co tu sie dzieje... tyle bidul szuka domu :-(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87916
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 12, 2003 20:09

sterylka, sterylka... to mu doradz.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 12, 2003 20:40

Dokładnie, jak Zuza – skoro są chętni na kociaki, najlepiej będzie spróbować im "sprzedać" te poszukujące domów. Tak albo inaczej je podsunąć, aby skutecznie.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 12, 2003 21:06

Tylko sterylka.
Moze podsun chetnym ogloszenia z Adopcyjnej? Tam tez sa takie fajne kluseczki... :roll: :D

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pon maja 12, 2003 21:35

Dziękuję za odpowidzi.Też myślę o sterylce. Dostalam przed chwilą pytanie: jakie meko dla karmiącej kotki?

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Pon maja 12, 2003 22:21

Na mleku sie nie znam, a jakie pila do tej pory ?
Moze jej kupic dobra sucha karme, jesli mnie pamiec nie myli to RC Babycat jest tez dla kotek karmiacych. Ale moge miec skleroze.. :roll:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pon maja 12, 2003 22:35

Dziś w sklepie zoologicznym obok lecznicy na Sadybie (Sobieskiego) widziałam 2 małe szkraby (o płec nie pytałam) do wydania: jeden bury tygrysek :love: a drugi czarnuszek :love:
Są cudne i czekają na swoich opiekunów, moze je polecisz tym chetnym :wink:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto maja 13, 2003 8:35

Rano wysłałam do nich maila. Oni są spoza w-wy. Jak dostanę odpowiedź
to dam znać, ponieważ b.słabo znam sadybę.
A jeśli chodzi o mleko dla mamuśki to nie wiem , czy tylko sucha karma wystarczy? Może jednak jakieś mleko. Tylko czy tłuste, czy chude?

magda gabryś

 
Posty: 583
Od: Wto kwi 22, 2003 20:54
Lokalizacja: warszawa Ursynów

Post » Wto maja 13, 2003 11:47

Yyyy, mleko? Jeśli kicia w ogóle dobrze znosi krowie mleko (są takie, co dostają biegunki albo wręcz mają alergię), to ja osobiście nie mam w poważaniu chudego (hi, hi, pewnie dlatego sama jestem tłusta). Jednak przy odtłuszczaniu pozbawiają je też rozmaitych innych składników (np. części wapna), które są potrzebne. Jak już "mleczyć", to z jakimś pożytkiem, poza napiciem się mokrego.

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2003 12:44

koty niech piją mleko dobre do picia i dla człowieka :roll: :twisted: :twisted: :twisted: :roll: :twisted: :twisted: :twisted: :roll: :twisted: :twisted: :twisted: :roll: :twisted: :twisted: :twisted: :roll: :twisted: :twisted: :twisted: :roll: :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Soldier

 
Posty: 95
Od: Pon kwi 07, 2003 15:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 13, 2003 13:51

Nie zgadzam się- lepszy jest jogurt :twisted:

Magda, ten sklep zoologiczny jest blisko skrzyzowania Sikorskiego z Sobieskiego, naprzeciwko hotelu i stacji benzynowej...
Jakby co- pisz i zobaczymy co się da zrobic :wink:
Obrazek KAJTUŚ <3 05.02.2003 - 21.07.2023 [*] Jeszcze się kiedyś spotkamy! Obrazek FRODO <3 25.02.2003-18.08.2013 ['] Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!

alahari

 
Posty: 3705
Od: Czw kwi 03, 2003 19:25
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Wto maja 13, 2003 14:32

Również się nie zgadzam , że mleko. Może zaszkodzić i właśnie po to jest specjalne melczko dla kotuszków - nie wiem, czy sie nada mamusi. Kiedyś czytałam na forum , że można róznież podać - od czasu do czasu - śmietankę tłuściutka.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 13, 2003 14:54

najlepszym napojem dla kotów jest czysta, przegotowana woda.
Może być specjalne mleczko dla kotów.
Może być słodka śmietanka np 18% - ale trzeba sprawdzić, czy kotka nie ma po niej biegunki - co jest bardzo niebezpieczne, bo prowadzi do odwodnienia organizmu...
Wiele kotów ma biegunkę po krowim mleku z kartonika, więc lepiej nie
podawać.

Uwaga : kotka karmiąca ma ogromne zapotrzebowanie na pokarm, aby
kocięta były zdrowe i dobrze odżywione, kotka musi mieć stały dostęp do
pożywienia - np.suchej karmy odpowiednio wysokokalorycznej czyli np.
takiej przeznaczonej dla kociąt. I to dobrej jakościowo karmy np. Royal Canin lub Iams lub Hills.
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Wto maja 13, 2003 21:02

Może zamiast tego mleka - biały ser :? albo jogurt. Dawno temu (kiedy nie było mleka dla maluszków) zalecano podawanie mleka skondensowanego (takiego z puszki czy kartonika) oczywiście rozbełtanego :wink: z wodą. Nie wiem dlaczego takie koty tolerują lepiej niż z kartonu :?:
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości