Malutkie, cudne dymki i sreberka...

[Aniołek_]

Cuda na samą górę w kociarni i to już!
Jak tam sytuacja z domkami dla słodziutkich?

[anabell]

Ech, cholercia... a my (czyt. TZ) jeszcze nie gotowi na koteczka
A takie sreberko to obiekt marzeń mych.
Ale powoli... po kolei - przyjdzie czas i na mnie

[Karolka]

Ech, cholercia... a my (czyt. TZ) jeszcze nie gotowi na koteczka
A takie sreberko to obiekt marzeń mych.
Ale powoli... po kolei - przyjdzie czas i na mnie

Anabell kciuki za urabianie TŻta Oby prędko bo wszystkie piękne kocie sztuki się rozejdą

[Aniołek_]

Ale powoli... po kolei - przyjdzie czas i na mnie

Na wiosnę pewnie będzie dużo sreberek i niesreberek Więc napewno znajdziesz jakiegoś swojego wymarzonego kociaka

[Kasia D.]

Ech, cholercia... a my (czyt. TZ) jeszcze nie gotowi na koteczka
A takie sreberko to obiekt marzeń mych.
Ale powoli... po kolei - przyjdzie czas i na mnie

Zawsze jest sie gotowym na kota:)
Kuweta, miseczki, troche jedzonka i już.

Ale wiem, z innego wątku, ze szykujecie sie na jesień z zakoceniem. Trzymam za słowo i czekam z ofertami adopcyjnymi na Was.

[anabell]

Ale wiem, z innego wątku, ze szykujecie sie na jesień z zakoceniem. Trzymam za słowo i czekam z ofertami adopcyjnymi na Was.

Dokładnie tak...
TZ się zgodził - bardzo mu zależy, żebym była szczęśliwa... a jak to tak - bez koteczka
Tymczasem będziemy mieli remont i powoli urabiam dalej... jest już (w planach remontowych) miejsce na kuwetę, jest zgoda na siatkę w drzwiach balkonowych (to TZ propozycja, bo niestety, co do zabezpieczenia całego balkonu usłyszałam: "nie dam się okratować").
powoli... powoli... może do jesieni dam radę ze wszystkim.

Ale, Kasiu, nie będę off topować w takim cudnym wątku

[Aniołek_]

Ale wiem, z innego wątku, ze szykujecie sie na jesień z zakoceniem. Trzymam za słowo i czekam z ofertami adopcyjnymi na Was.

Dokładnie tak...
TZ się zgodził - bardzo mu zależy, żebym była szczęśliwa... a jak to tak - bez koteczka
Tymczasem będziemy mieli remont i powoli urabiam dalej... jest już (w planach remontowych) miejsce na kuwetę, jest zgoda na siatkę w drzwiach balkonowych (to TZ propozycja, bo niestety, co do zabezpieczenia całego balkonu usłyszałam: "nie dam się okratować").
powoli... powoli... może do jesieni dam radę ze wszystkim.

Ale, Kasiu, nie będę off topować w takim cudnym wątku

To ja też tak kończąc moje OT (;)) coś mi się wydaje, że kociakowi, który do Ciebie pojedzie będzie można zazdrościc Bo widać, że poważnie podchodzisz (podchodzicie) do tej sprawy
Anabell, a nawet jak trochę się off topicuje, to przynajmniej Cudka lecą na samą górę

[barteklbn]

witam witam...przyznaje ze chwilke zajelo mi znalezienie tego topicu ale juz jestem
klania sie nowy tata srebrnego kocurka odebranego w niedziele... Gapa (prawdopodobnie ) ma sie dobrze...apetyt dopisuje , na brak rozrywek tez nie moge narzekac.... dzisiejsza pobudka o 6 rano i pozniejsze "igraszki" malego daly mi maly przedsmak tego co czeka mnie jako swiezo upieczonego posiadacza kotka...ale nie zniechecam sie i z pomoca Weroniki doskonale swoja wiedze na temat kotkow... dziwil mnie troche jego tryb zycia (jem - spie-bawie sie -spie -jem ) ale to podobno normalne przy maluchach... mam nadzieje ze wraz z uplywajacym czasem i Wasza pomoca bede nabieral doswiadczenia w opiece nad malym...
pozdrawiam
Bartek, Weronika i Gapa ( ktory wlasnie zjada jej piete

[Agusia_G.]

Witam,
szczęściarz z Ciebie. Gratuluję nabytku. Oby rósł zdrowo.

Ja również chciałabym się zaopiekować jednym, a dokładniej jedną z nich, jednak nikt nawet nie chce ze mną porozmawiać.

Proszę o jakąś odpowiedź to będę wiedziała czy dać sobie spokój, chociaż kotki strasznie mi się podobają .

[Karolka]

Agusia, kotki są do wydania. Najlepiej napisz PW do Kasi D.

[Tiger_]

Agusia , przecież odpowiedziałam Ci na priv zaraz po otrzymaniu od Ciebie wiadomości ............

nie masz ?

[Kicorek]

Wreszcie je znalazłam - cudeńka
A która srebrna kicia poszła do domu? Ta najjaśniejsza?

[agnes_czy]

witam witam...przyznaje ze chwilke zajelo mi znalezienie tego topicu ale juz jestem
klania sie nowy tata srebrnego kocurka odebranego w niedziele... Gapa (prawdopodobnie ) ma sie dobrze...apetyt dopisuje , na brak rozrywek tez nie moge narzekac.... dzisiejsza pobudka o 6 rano i pozniejsze "igraszki" malego daly mi maly przedsmak tego co czeka mnie jako swiezo upieczonego posiadacza kotka...ale nie zniechecam sie i z pomoca Weroniki doskonale swoja wiedze na temat kotkow... dziwil mnie troche jego tryb zycia (jem - spie-bawie sie -spie -jem ) ale to podobno normalne przy maluchach... mam nadzieje ze wraz z uplywajacym czasem i Wasza pomoca bede nabieral doswiadczenia w opiece nad malym...
pozdrawiam
Bartek, Weronika i Gapa ( ktory wlasnie zjada jej piete

....... i tak do ukończenia 1. roku życia. A potem to samo z akcentem na śpię

[Sylwka]

... dziwil mnie troche jego tryb zycia (jem - spie-bawie sie -spie -jem ) ale to podobno normalne przy maluchach...

Mogę Cię zapewnić, że to sens życia szczęśliwego kota i raczej mu się nie zmieni

edit:
Niemal zdublowałam agnes ale odpisałam zanim dobrnęłam do końca wątku.

[Tiger_]

Witaj Bartku !

Pisz nam o małym od czasu do czasu, co ?

No i zdjątka jakieś by się przydały ............

Gapa ..................bardzo ładnie , bardzo .........