Mela własnie odjechała do Swojego Domu.
Tak bardzo zasłuzyła na kochający dom a ja czuję że tym razem to TEN dom, wreszcie. Do trzech razy sztuka rzecz by można.
Meli nowe Opiekunki bardzo się spodobały, odrazu wskoczyła na kolana i zejśc nie chciała. A minkę miała taką rozanieloną
Melaniu moja kochana, wszytskiego najlepszego w nowym domku, żyj długo i szczęśliwie.
a ja standardowo i
i