KROPKA-jestem dobrej mysli

[Anja]

Jest,znalazla sie? Kurcze, no pisz zamiast demolowac kuchnie

[kinus]

Jak zglodnieje to wyjdzie. Rozumiem problem, sama kiedys szukalam Oli jak mi wsiakla bo wystraszyla sie odkurzacza. Byla schowana w szczelinie miedzy tapczanem a podloga.

[ipsi]

MAM!!!!!!ZRYCZANA W AKCIE DESPERACJI WCISNELAM REKE W GAZOWKE.ZNACZY SIE TAK NA WYSOKOSCI KURKOW...AZ DO SAMYCH KURKOW..I COOO???ONA SOBEI TAM SPALA!!!!WCISNELA SIE ZA GAZOWKE SZPARA OK 4CM NAWETNIE...JA NEI WIEM..JAK????NORMALNEI SPALA SOBIE!!!!ZABIJE WYPRUJE FLAKI..MAM 10 LAT ZYCIA MNIEJ....OCZY SPUCHNIETE...A JA ZAWIAZANA W KOSZULCE W KOKONIE TAKIM ..TERAZ SIE WIERCI BO CHCE WYJSC TAKIEGO WALA@!BEDZI ETAK SIEDZIEC.A JAKA ZADOWOLONA.KUCHNAI WYGLADA NIECIEKAWIE

[ipsi]

A SPRAWDZILAAM WSZEDZIE...KOSZ NA SMIECI PRZERYLAM...WSZYSTKO..LODOWKE NAWT D ZAMRAZALKI ZAJRZALAM.GAZOWKE TEZ WSTEPNIE ROZEBRALAM ALEEE ZEBY PRZY KURKACH...NIE JA NEI NADAJE SIE NA MELEGO KTA..ADOPTUJE 3 OGROMNEGOOZEBY BYLO WIDAC GDZIE SIEDZI..O!BOZE JAK JA SIE BALAM...

[kinus]

Ona bedzie taka mala jeszcze z miesiac tylko potem urosnie i juz sie nie wcisnie....no chyba ze ja swoja faktycznie pasze

[PumaIM]

Ojoj, wspólczuję. Ale niestety, myszki, chomiczki i - maleńkie kocięta to wszędzie wlezą, nawet się nie spodziewasz, że w takiej szparce się zmieści, a ono wlazło... Łepek maciupci, a reszta się nie liczy, spłaszczy się i wyciągnie i wlezie . Miałam kiedyś chomiczka, włożyłam go do kartonu, za trochę go tam nie było, a karton pozornie cały - zrobił sobie dziurkę średnicy może z centymetr, a może i mniej!

[Estraven]

No tak... Kot potrafi

[Olivia]

ale zdolna dziewczynka z tej małej

[ani]

KOT WSIAKL!

GDZIE TAKEI MALE SIE MOZE CHOWAC
SLYSZE COS W GAZOWCE.NO ALE TAM NAWET MYSZ SIE NEIW CISNIE...JESHU JESHU..

MAM!!!!!!
I COOO???ONA SOBEI TAM SPALA!!!!WCISNELA SIE ZA GAZOWKE SZPARA OK 4CM NAWETNIE...JA NEI WIEM..JAK????NORMALNEI SPALA SOBIE!!!!ZABIJE WYPRUJE FLAKI..MAM 10 LAT ZYCIA MNIEJ....OCZY SPUCHNIETE...A JA ZAWIAZANA W KOSZULCE W KOKONIE TAKIM ..TERAZ SIE WIERCI BO CHCE WYJSC TAKIEGO WALA@!BEDZI ETAK SIEDZIEC

...KOSZ NA SMIECI PRZERYLAM...WSZYSTKO..LODOWKE NAWT D ZAMRAZALKI ZAJRZALAM.GAZOWKE TEZ WSTEPNIE ROZEBRALAM ALEEE ZEBY PRZY KURKACH

...NIE JA NEI NADAJE SIE NA MELEGO KTA..ADOPTUJE 3 OGROMNEGOOZEBY BYLO WIDAC GDZIE SIEDZI..O!

"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vinci

Ipsi, no nie mogę
Co tobędzie, jak Ty ją w końcu w te dobre ręce oddasz:?:
Przyszłam z roboty i zamiast coś zrobić albo lepiej coś zjeść, to tu wyję ze śmiechu przed komputerem!

[ipsi]

wy sie smiejecie a ja tu staruszka z tych nerwow!uhhh ...takie male gowienko mi dzisiaj dzien poprulo! dran maly!teraz spokojnie sie bawi z moja kumpela!no nie daruje jej ze nawet nei miauknela jak ja walalam..na poczatku..no bo potem to bluzgi lecialy i ja jakbym takie cos slyszala to za chiny ludowe nawet malego palca u nogi nei pokazalabym..moje duze koty uciekly..na balkon..i na oczy mi sie nei pokazywaly
tera zpojde spac a na kotke jestem zdeka obrazona jak mogla
co ja zrobei jak jej domek znajde poplacze sie z tesknoty pewno..bo sie przyzwyczajam.potem bede sie cieszyc.a i zaczne myslec o tym 3 duzyyyymmmm doroslym kocie! mam za slabe nerwy..hihihi ..w gazowce...hihihi bocian sie obsmial..a ja myslalam ze mam bujna wyobraznie....tiaa kropk ama lepsza

no i nie kupilam jej tego mleka ..nie mialam czasu:( gryy. jutro. tak sobie mysle co w tej wolowince jest ze kropka wybiera najpierw ja a potem suche

[Janka]

Ipsi, ja przez Ciebie o małego słonia nie zeszłam na zawał ,,,,,
Jak dobrze, że ją znalazłaś, niegdy nie wiadomo gdzie taki kot sie wciśnie

[ipsi]

dlaczego przeze mnie???przez KROPKE!!!!!!ja chcialam uprzejmie zauwazyc ze to kropka tutaj miala plan zalatwinia ludzi na zawal!o
a swoja droga to skubanica jest przekochan i juz..nawet jak mnei zdenerwowala

[Janka]

jak czytałam, że zaginęła to o mało nie zeszłam
trzymam kciuki za znalezienie jej dobrego domku

[ipsi]

i za wlascicieli o stalowych nerwach
moze ktos kto ma jzu kota..i to duzego...zeby mala ustawil.

[ipsi]

dzisiaj kropke obudzilam o 11...wstalo malenstwo ze strasznym wyciem...he he ...niezadowolone z ebylo same.teraz po nakarmieniu calej gromadki maja zabawy integracyjne.kropka zaczepia sie i dostaj wciry od duzych...wrzaski slychac przerazliwe...mi wlos sie jezy...powiedziano mize nie mam interweniowac...bo one sobei krzywdy nei zrobia...ekhmm powiedzmy z esie staram...
dzisiaj kropka zapoznawala sie z szyba balkonowa..podobalo sie jej..polazila po parapecie tez..

dzisiaj rowniez odnotowalismy przyrost wagi kurdupelka