Tequila jedzie do nowego domku w sobotę! dzięki Florida!!
Dom zakocony, ale osoba która ma się zaopiekować ma wieloletnie doświaczenie z kotami i jest pewna, że da sobie radę.
Mam obiecane relacje z nowego domku!
Tak bardzo się cieszę, a mimo wszystko serce mi w gardle staje...oddaję staruszkę z tym transporterem, w którym została znaleziona.....może powinnam go zostawić?? żeby go nie zabierała ze sobą do nowego domu?? takie jakieś przesądy chodzą mi po głowie...
Proszę trzymajcie kciuki!!