Radości i rozterki. GINGERS OD STR 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 12, 2007 12:35

Punieczka bardzo cierpi przy myciu uszek tym płynem :cry:
Gdyby nie super efekt w postaci czystych uszu to już dawno wywaliłabym ten płyn do śmieci. Punieczce musimy ten płyn wlewać do uszu następnie masować ucho i powyciągać brudy (już nie ma brudów).
Punięczka przy tym płacze niemiłosiernie a mnie w gardle ściska, z ucha wyciągamy jej w tej chwili taki biały naskórek. No i te ranki w uchu czy tak jest przy leczeniu świerzba? wet nie był wzruszony tymi rankami tylko kazał nadal postępować jak do tej pory.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto lut 13, 2007 20:54

Ja chyba wariuje, odkąd jestem na forum każdy weterynarz jest dla mnie podejrzany, albo nie podoba mi sie gabinet albo podejście do zwierząd no mogłabym tak wymieniać.Chyba zaczne studiować weterynarię łatwiej będzie.
Kupiliśmy drapaczek taki zwykły na dole podstawka i u góry ale jest wysoki i kolumna solidna gruba, to dla Tośki bo Punia odziedziczyła po Tomiczku.Oczywiście Tośka olała zakup natomiast Puńka zachwycona teraz ma dwa :twisted:
Nadal te dwie wariatki się nie kochają dzisiaj dla odmiany jak Tośka biegła z myszą w pysku to Punieczka do niej doskoczyła obie były zaskoczone, Punia chyba swoją odwagą a Tośka to nie wiedziała co się dzieje ale myszy nie puściła.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro lut 14, 2007 9:51

zunia ważne ze się nie gryzą :wink: ja mam podobny problem z Kotą i Polatuchą,atakauję się ,naskakują ,sycza ,warczą,ale to już tak długo trwa,w zasadzie nic sobie nie robią,to wygląda tylko tak....strasznie.
Kota byla pierwsza i to przez 5 lat jedynaczka ,ale również śpią ze sobą ,chociaz ,jak patrze jakie robią podchody aby sie prz\ytulić to pekam ze smiechu ,potrafi sie Kota przesuwać po pare centymetrów i udawać głupa ,i znów pare centymetrów a patrzy cały czas w inną strone ,kładzie sie ja w zwolnionym tęmpie no śmieszne są.
Według tego co pisałas poprzednio to był grzyb ,dokładnie taki jaki miała Kropka i Biały Miś,tylko minął jak zły sen ,może jednak powrócić :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 14, 2007 12:12

Oby nie wrócił, ale jak wróci to już napewno pobierzemy próbki do badań już nie chce leczyć w ciemno.Od dwóch tygodni Punieczka ma czystą skórę i włoski piękne.
U mnie Tośka robi takie podchody, kiedyś myślałam o, zaraz napadnie na Punie a ona doskoczyła i polizała Punię :roll:
A innym razem skoczyła na Punie walneła ją łapą po czym uciekła pod szafę chociaż nikt na nią nie krzyczał.
My jak tacy wariaci siadamy przed Tośką i jej tłumaczymy; Tosinko tak nie można, zobacz Punieczka się wystraszyła pokochaj ją.Może kiedyś nas posłucha.Tosinka już rok jest z nami.Najlepiej, że jak jej tak tłumaczymy to Tośka patrzy w inną stronę jak człowiek który czuje się winny.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon lut 19, 2007 10:26

Od prawie trzech miesięcy Punieczka dostawała tabletki na ochronę wątroby, są to dosyć duże tabletki.Podawanie Puni tej tabletki wyglądało jak mordowanie kota, ja przy tym prawie płakałam, kot płakal wyrywał się przekręcał.I teraz uwaga:
W piątek znowu miała dostac tą tabletkę, mąż chciał jej dać powąchac zanim miała ją mieć wepchaną, i co robi Punia... Wącha bierze do pyszczka, mamla i połyka 8O
I od tego pięknego dnia Punieczce podajemy tablętkę z rączki.
A teraz coś mniej wesołego, Punia nad oczkiem ma torbiel jak będzie się powiększać to będzie musiała mieć to usunięte.

Tośka od niedawna z karmy RC odchudzającej przeszła na Sanabelle i chyba zrobiliśmy to za szybko, dostała biegunki, więc zaczeliśmy jej mieszać z RC. Teraz mam dylemat Tosinka dostała łupieżu na ogonie i nie wiem jaki może być powód na wszelki wypadek przeszliśmy od wczoraj całkowicie na RC , zobaczymy jak ten łupiez nie przejdzie do znowu wizyta u weta.
Martwię się :cry:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon lut 19, 2007 10:56

Sanabelle ma dużo odkłaczacza, w każdej wersji, stąd ta biegunka...moim zdaniem łupież wystąpił niezależnie...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 19, 2007 11:42

Szczerze, to wolałabym aby łupiez był po zmianie karmy :cry:
A teraz to się martwię z czego ten lupież, ma go u nasady ogona, skóra jest czyściutka tylko ten łupież.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto lut 27, 2007 22:06

Obrazek
Punia wieczorową porą...

Obrazek
Happy Meal for cats...

Obrazek
parapetowe spanie...

Obrazek
taka sobie jestem fikuśna...

Obrazek
trochę mi się przytyło...

Obrazek
totalna hipnoza...
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro lut 28, 2007 9:56

Nikt jeszcze nie zobaczył naszych fotek :cry:
W piątek punieczka idzie na kontrolę do weta ale już ma czyściutkie uszka, a sierść jej wcale nie wychodzi i na dodatek zrobiła się łakomczuchem.Obie jeszcze ciągle dostają Scanomune i chyba to tak dobrze wpływa na apetyt u Punieczki.Jedynie martwi ta torbiel, martwie się tym, że należy ją usunąć tzn. boję się narkozy.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro lut 28, 2007 20:13

Obrazek
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro lut 28, 2007 21:43

O rany, jakie spojrzenie. Cudo!
Deli

Deli

 
Posty: 14628
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Śro lut 28, 2007 22:06

Piękne Dziewczyny :1luvu: i świetne zdjęcia..
A Happy Meal najlepsze :lol:

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Śro lut 28, 2007 22:08

Przesliczne te Twoje dziewczyny! I bardzo ladne zdjecia :D

edit: nie zgapilam z Almacity, pisalysmy w tym samym czasie i naprawde to moja opinia :lol:
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Śro lut 28, 2007 22:12

O kurcze :oops: ja już myślałam, że nikt nie będzie oglądał.Dzięki.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro lut 28, 2007 22:37

zunia jakie ty masz cuda :love:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości