Liwia pisze:Kasia D. pisze:Przy takiej akcji odbierania zwierzat trzeba od razu zgłosić do prokuratury lub na policję sprawę o znęcanie się nad zwierzętami.
Kasiu, tu sie z Toba nie zgodze - wszystko zalezy od konkretnej sytuacji.
Ale musisz miec podkładkę w postaci papieru złozonego do organów ściagnia.
Inaczej taka akcja to nic innego jak kradzież z rozbojem.


No chyba, że odbieranie kotów odbywa sie przy udziale Policji lub Straży Miejskiej i oni spisują protokół a potem kierują sprawe gdzie trzeba.
Ja rozumiem wszystko, ale dla własnego bezpieczeństwa i spokojnej głowy trzeba to zgłosić. U mnie wystarczyła interwencja ochrony srodowiska i umowa z kobietą, ze zgadza sie na zabranie kotów. Ale tez i sytuacja jest inna bo ta moja jest ciezko chora i od października jest albo w szpitalu albo w domu opieki leczniczej.
Sercem jestem z Wami, dziewczyny. Gdybym była na miejscu to włączyłabym sie do akcji.