WAW. Pseudohodowla. Reaktywacja!!!!! Potrzebne 2 osoby s. 17

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 27, 2007 9:06 Re: TOZ

gosiar pisze:Moka poszła tam z inspektorkami TOZ, wiec mam nadzieje, zostalo to przemyslane... kurde, nie wiem, szczerze mowiac.

wsrod inspektorow tez sa rozni ludzie - wiec lepiej trzymac reke na pulsie.
Rzuccie okiem na ustawe o ochronie zwierzat.
Jesli wlascicielka jest stara, niedolezna i prosi o pomoc - wszystko ok, prawdopodobienstwo ze jej sie odwidzi jest neiwielkie. Natomiast jesli jest osoba sprawna acz niezrownowazona psychicznie, na dodatek z tendencja do pieniactwa to klopociki moga byc :roll: Lepiej dopilnowac formalnosci.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15787
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lut 27, 2007 9:16

Hmmm.Kłopociki juz sa.Przynajmniej ja mam.calą noc co 20 min telefony,3 nagrane bo nie odebrałam Tekst:zaraz umrę,jeszcze dziś w nocy,zostawiłam na stole kartke ,że to twoja wina ty potworze.

moka1

 
Posty: 1903
Od: Nie lut 25, 2007 15:48
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lut 27, 2007 9:18

Napiszcie proszę w jaki sposób udało się te koty zabrać.

Bo jeśli mają się zacząć kłopoty (a te telefony to pewnie początek), lepiej razem myśleć nad rozwiązaniami).

Szczegóły i konkrety - bardzo proszę.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lut 27, 2007 9:23

Moka, jeśli babsztyl Cię dręczy lub Ci grozi to ... super. Nagrywaj, zgłoś na policję, bo juz masz haki na nią, ze niezrównoważona itp.
Choć nie zazdroszcze sytuacji :(

I MUSICIE rozwiązać sytuację zgodnie z prawem, zabranie zwierząt, oddawanie ich do adopcji bez zrzeczenia praw własności przez "opiekunkę" jest przestępstwem - kradzież i paserstwo w jednym :roll: Durne te przepisy, ale szkoda byś odpowiadała przed sądem za słuszne decyzje.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 27, 2007 9:25

moka1 pisze:Hmmm.Kłopociki juz sa.Przynajmniej ja mam.calą noc co 20 min telefony,3 nagrane bo nie odebrałam Tekst:zaraz umrę,jeszcze dziś w nocy,zostawiłam na stole kartke ,że to twoja wina ty potworze.


przygotuj sie psychicznie niestety na to, ze wiele jeszcze dowiesz sie na temat Twoich przodkow, wlasnej profesji, tendencji do przywlaszczania cudzych rzeczy, dowiesz sie zapewne ze jestes morderca, dreczykotem itp itd. Pewnie uslyszysz tez ze dorabiasz sie na jej kotach :lol: To niemal standard w takich sytuacjach wiec nie bierz tego do siebie.
I pisz szczegoly, na jakich zasadach odebrano te koty?
Jakie sa te inspektorki?
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15787
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lut 27, 2007 9:49

Może skontaktujcie się z KasiąD-ona miała ostatnio bardzo podobną sytuację i cos podpowie.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 27, 2007 9:54

Szczegoly na forum nie chętnie.akcja nieco partyzancka,ale nie wiem jak wyglądają inne tego typu interwencje,być może podobnie.Inspektorki,zwykle kobitki jak ja i pewnie wy,tyle że zaprawione w bojach wiec nie tak"miętkie".Sama pani prezes działała więc chyba wszystko od strony formalnej ok.jakis protokół powstawał ,ale w ferworze walki nie myślałam nawet żeby wnikać w kompetencje bądź co bądź siły fachowej. Mam całą masę wątpliwości co do przebiegu akcji,ale z drugiej strony tak jak już wcześniej pisałam lepszy rydz niz nic.mam nadzieje ,ze b,edziecie do mnie pisać jak...trafię do pudła.
Muszę dać do zbadania swoje DNA bo najwyrazniej jestem genetycznie pozbawiona asertywności.zawsze wpakuje sie w cos takiego.Stara,gruba,głupia baba ot co!:-)

moka1

 
Posty: 1903
Od: Nie lut 25, 2007 15:48
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lut 27, 2007 10:04

Zrobiłaś dużo dobrego, nie myśl tak. teraz się okaże, czy wszystko w porządku formalnie, trzymam kciuki, oby tak. Mozesz napisać też, ile jest jakich kotów i jak pilnie do domków tymczasowych?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto lut 27, 2007 10:08

E tam, od razu głupia :wink: Po prostu dobre serducho masz :1luvu:

I PW.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 27, 2007 10:09

Moka jesteś wielka!!!
Jeżeli potrzebny jest transport to ja się oferuję. Wczoraj sama próbowałam odławiać piwniczaka, więc nie mogłam Wam pomóc, ale od dziś jak najbardziej. Mówisz, że będzie druga partia kotów i druga interwencja, a czy wiiadomo kiedy???
Obrazek

Serggio/Hanuś

 
Posty: 61
Od: Śro paź 18, 2006 21:38

Post » Wto lut 27, 2007 10:12

Przy takiej akcji odbierania zwierzat trzeba od razu zgłosić do prokuratury lub na policję sprawę o znęcanie się nad zwierzętami.
Poróbcie jak najwięcej zdjeć tym kotom oraz pozbierajcie pisemne opinie wetów o ich stanie zdrowia.
Jak baba jeszcze raz zadzwoni to powiedz, ze do sprawy o znęcanie dokładasz sprawę o nękanie i zastraszanie na co masz dowody w postaci nagranych rozmów.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto lut 27, 2007 10:16

Kasia D. pisze:Przy takiej akcji odbierania zwierzat trzeba od razu zgłosić do prokuratury lub na policję sprawę o znęcanie się nad zwierzętami.


Kasiu, tu sie z Toba nie zgodze - wszystko zalezy od konkretnej sytuacji.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15787
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto lut 27, 2007 10:24

KASIA MA RACJĘ

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Wto lut 27, 2007 10:25

Na razie nic nie wiadomo,czekam na sygnał od inspektorek.Obiecalam tej pani,że częsc kotków dostanie z powrotem po leczeniu i sterylce,oczywiscie nie wszystkie,ale tylko wtedy jak sadzę otworzy mi drzwi,a wtedy podobna akcja dywersyjna i poprostu druga tura na wymianę do sterylizacji i leczenia.Myślę,ze wysterylizowane straca dla niej wartośc i latwiej będzie uzyskać oficjalne zrzeczenie się.
cały przebieg musimy staranniej zaplanować,przygotowac zaplecze,transportery,samochody,umówic lecznice.ale na to potrzeba forsy ,dziewczyny z TOZ-u nie mają nadludzkich mocy ,a to one muszą to dalej koordynowac.(Muszą chcieć i móc a nie tylko chcieć)I nie mowcie ,że to ich obowiązek,ja też do wczoraj tak myślałam,ale z pustego i Salomon....
Ja się teraz zajmę szukaniem pomocy dla tej Pani,zadzwonię do opieki społecznej itd.Ona jest cwana i wstrętna ale naprawdę potrzebuje pomocy.wczoraj miała lodowkę zupełnie pustą,zero karmy dla zwierzakow.
No wlaśnie ,w sąsiedniej klatce mieszka cudowna dziewczyna,która wczoraj błyskawicznie doniosła klatki,jesteś tam?Pogubiłam sie kto ijak i czyj numer tel jest czyj?jeśli jestes odezwij się,masz blisko może podrzuć babie jakies kurzęce kadłubki i trochę ryżu

moka1

 
Posty: 1903
Od: Nie lut 25, 2007 15:48
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lut 27, 2007 10:25

Jesli bedzie potrzebny transport lub transporterek na drugą ture, to dajcie znac. Wczoraj siedzialam w robocie do poznego wieczora :evil:

Martinka

 
Posty: 306
Od: Czw mar 30, 2006 20:51
Lokalizacja: Warszawa - Kabaty

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości