ja sie na tym nie znam, ale wydaje mi sie, że chyba jest możliwość zbadania tkanek np. wątroby, czy innych pod względem toksyn...
może to by wyjaśniło co się stało...
tylko nie wiem czy to jest możliwe...
jeszcze jedna myśl mi przyszła do głowy: czy karmiłaś je ostatnio jakąś puszką? może coś w tej puszcze było?