Jak to zwykle bywa, jeden tymczas pojechał, a pojawił się drugi. Boguś, bury, przemiły, kuwetkowy, jeszcze nieodjajczony, ale jeszcze nie znaczy, ogromnie towarzyski. Cechą charakterystyczną jest to, że Boguń kocha wodę, lubi, jak leję na niego wodę z prysznica np. i ogólnie fascynuje go łazienka, zlew i okolice Ma około 6 miesięcy.
a oto Boguś
Są chętni na buraska?
Ostatnio edytowano Pt mar 02, 2007 22:29 przez gosiar, łącznie edytowano 2 razy
Przeszłość ma taką, że bigał po Targówku za każdą osobą, miauczał i chciał na ręce, jakiś babon go nawet kopnął. Zauważyła go pani dozorczyni, sama kociara, przekazała Anice, a Anika zadzwoniła do mnie, no i jest u mnie Ot co. Jest super, ma naprawdę wspaniały charakter.
Dyzio pisze:Bogus jest piękny, ze słodkim różowym noskiem.
Ne ne, nosek co prawda słodki, ale nie różowy, tylko cegiełka - jak u każdego szanującego się Prawdziwego Burasa Ale bossski jest - i nosek i Boguś cały
Proszę , powiedz , ajki ma być domek, jakie masz oczekiwania, ja też szukałam dla mojej znajdki domku i znalazły się dwa, jeszcze nie sporawdzone, do środy będę wiedzieć, jakby co pokażę kicisia zainteresowanym i zobaczymy, z której części wawy jestes