FFA -gang Sylwestrzaków (6 tyg. ściury ;)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw lut 22, 2007 15:05

CoToMa pisze:One są bossssskie! :D
Dech mi zaparło z wrażenia :twisted:
One są rozkoszniaste, wiem bom widziała. :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 22, 2007 22:44

czy pora szaleństwa rozpoczęta ??? 8) :lol:
justyna_ebe trzymaj się :ok:

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Pt lut 23, 2007 22:49

no i się zaczęło :roll:
szczury zmiękczyły mnie błagalnymi spojrzeniami i wypuściłam gang z klatki :?
Nie podejmuję się opisać tego, co się teraz tu dzieje 8O

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob lut 24, 2007 0:37

A ja Cię bardzo proszę, opisz!

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 24, 2007 10:35

opisz opisz :lol: :lol:
musiało być nieźle :lol:

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Sob lut 24, 2007 12:22

Justyna jak wrócisz to napisz plizzzz...
A może łatwiej bedzie napisać gdzie nie było małych ściurków :twisted:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob lut 24, 2007 18:07

Scurki nie dają podejść do klawiatury :twisted: :?:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 25, 2007 17:47

Justyna boi się wrócić do domu :twisted: :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 26, 2007 9:40

Justyna? Daj jakiś znak. Chociaż kropkę napisz....

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 26, 2007 12:59

CoolCaty pisze:Chociaż kropkę napisz....

.
:D

myślicie że to tak łatwo? :twisted: Tu tornado szaleje :!:
Wieczorem napiszę więcej, teraz wracam do pracy, bo uciekłam na chwilę żeby nakarmić szczury.

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon lut 26, 2007 13:10

justyna_ebe pisze:
CoolCaty pisze:Chociaż kropkę napisz....

.
:D

myślicie że to tak łatwo? :twisted: Tu tornado szaleje :!:
Wieczorem napiszę więcej, teraz wracam do pracy, bo uciekłam na chwilę żeby nakarmić szczury.

A już myślałam że zaginęłaś :twisted:
Tornado?? nie przypominam sobie żeby zapowiadali gdzieś w Polsce tornada :wink:
Obrazek

makitta

 
Posty: 350
Od: Sob kwi 29, 2006 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 26, 2007 22:44

makitta pisze:Tornado?? nie przypominam sobie żeby zapowiadali gdzieś w Polsce tornada :wink:

No właśnie! Nie zapowiadali a JEST! Bo jeśli to nie tornado, to co?? Tu wszystko fruwa! Lecą doniczki, książki z półek, narzuta nie nadaje się nawet na szmaty :evil: a szczury latają nawet po szafie!
Gdy dorosłe koty widzą, że otwieram klatkę, to natychmiat robią w tył zwrot i płaczą żeby je stąd wypuścić :roll:
Przed chwilą szczury zaatakowały kuwetę i tym sposobem mam na podłodze książki zasypane ziemią i żwirkiem. Nawet nie usiłuję tego teraz sprzątać, bo za chwilę będzie to samo. Czekam aż opadną z sił ale na razie się na to nie zanosi, choć szaleństwo trwa już dwie godziny. :?

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon lut 26, 2007 23:23

justyna_ebe pisze:no i się zaczęło :roll:
szczury zmiękczyły mnie błagalnymi spojrzeniami i wypuściłam gang z klatki :?
Nie podejmuję się opisać tego, co się teraz tu dzieje 8O
:ryk: :ryk:
justyna_ebe pisze:No właśnie! Nie zapowiadali a JEST! Bo jeśli to nie tornado, to co?? Tu wszystko fruwa! Lecą doniczki, książki z półek, narzuta nie nadaje się nawet na szmaty :evil: a szczury latają nawet po szafie!
Gdy dorosłe koty widzą, że otwieram klatkę, to natychmiat robią w tył zwrot i płaczą żeby je stąd wypuścić :roll:
Przed chwilą szczury zaatakowały kuwetę i tym sposobem mam na podłodze książki zasypane ziemią i żwirkiem. Nawet nie usiłuję tego teraz sprzątać, bo za chwilę będzie to samo. Czekam aż opadną z sił ale na razie się na to nie zanosi, choć szaleństwo trwa już dwie godziny. :?
:lol: :lol:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 26, 2007 23:26

justyna_ebe pisze:
makitta pisze:Tornado?? nie przypominam sobie żeby zapowiadali gdzieś w Polsce tornada :wink:

No właśnie! Nie zapowiadali a JEST! Bo jeśli to nie tornado, to co?? Tu wszystko fruwa! Lecą doniczki, książki z półek, narzuta nie nadaje się nawet na szmaty :evil: a szczury latają nawet po szafie!
Gdy dorosłe koty widzą, że otwieram klatkę, to natychmiat robią w tył zwrot i płaczą żeby je stąd wypuścić :roll:
Przed chwilą szczury zaatakowały kuwetę i tym sposobem mam na podłodze książki zasypane ziemią i żwirkiem. Nawet nie usiłuję tego teraz sprzątać, bo za chwilę będzie to samo. Czekam aż opadną z sił ale na razie się na to nie zanosi, choć szaleństwo trwa już dwie godziny. :?

Wiesz dochodzę do wniosku że to może lepiej że Lusiek nie znosi małych kotów przynajmniej mieszkanie będę miała w całości :twisted:
Obrazek

makitta

 
Posty: 350
Od: Sob kwi 29, 2006 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 27, 2007 15:45

no musiało być nieźle :wink:
a takie małe to to 8) :lol: a takie nieokiełzane 8) :lol:

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości