One są rozkoszniaste, wiem bom widziała.CoToMa pisze:One są bossssskie!
Dech mi zaparło z wrażenia

CoolCaty pisze:Chociaż kropkę napisz....
justyna_ebe pisze:CoolCaty pisze:Chociaż kropkę napisz....
.
![]()
myślicie że to tak łatwo?Tu tornado szaleje
![]()
Wieczorem napiszę więcej, teraz wracam do pracy, bo uciekłam na chwilę żeby nakarmić szczury.
makitta pisze:Tornado?? nie przypominam sobie żeby zapowiadali gdzieś w Polsce tornada
justyna_ebe pisze:no i się zaczęło![]()
szczury zmiękczyły mnie błagalnymi spojrzeniami i wypuściłam gang z klatki![]()
Nie podejmuję się opisać tego, co się teraz tu dzieje
justyna_ebe pisze:No właśnie! Nie zapowiadali a JEST! Bo jeśli to nie tornado, to co?? Tu wszystko fruwa! Lecą doniczki, książki z półek, narzuta nie nadaje się nawet na szmatya szczury latają nawet po szafie!
Gdy dorosłe koty widzą, że otwieram klatkę, to natychmiat robią w tył zwrot i płaczą żeby je stąd wypuścić![]()
Przed chwilą szczury zaatakowały kuwetę i tym sposobem mam na podłodze książki zasypane ziemią i żwirkiem. Nawet nie usiłuję tego teraz sprzątać, bo za chwilę będzie to samo. Czekam aż opadną z sił ale na razie się na to nie zanosi, choć szaleństwo trwa już dwie godziny.
justyna_ebe pisze:makitta pisze:Tornado?? nie przypominam sobie żeby zapowiadali gdzieś w Polsce tornada
No właśnie! Nie zapowiadali a JEST! Bo jeśli to nie tornado, to co?? Tu wszystko fruwa! Lecą doniczki, książki z półek, narzuta nie nadaje się nawet na szmatya szczury latają nawet po szafie!
Gdy dorosłe koty widzą, że otwieram klatkę, to natychmiat robią w tył zwrot i płaczą żeby je stąd wypuścić![]()
Przed chwilą szczury zaatakowały kuwetę i tym sposobem mam na podłodze książki zasypane ziemią i żwirkiem. Nawet nie usiłuję tego teraz sprzątać, bo za chwilę będzie to samo. Czekam aż opadną z sił ale na razie się na to nie zanosi, choć szaleństwo trwa już dwie godziny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości