Toruńskie koty- 10 już uratowanych :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 25, 2007 9:54

Kolejna zagadka :lol:


Obrazek
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Nie lut 25, 2007 10:44

Ale super zdjęcia.Na tym ostatnim to po lewej to chyba Karmelka.Ale pieszczochy te Twoje koty, Aga.
Reddie, karme jeszcze mam.Dojazdy do tego miejsca sa najbardziej meczace.Bardziej psychicznie niż fizycznie.Dzisiaj moze tam pojade jak jeszcze jasno bedzie wiec zobacze ile tam jest oswojonych jeszcze.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 25, 2007 11:17

Niestety, nie wygrała Pani wycieczki po królestwie Ojca Dyrektora 8) :D Ta po lewej to Szarlotka :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Nie lut 25, 2007 12:52

hej! Z mojej zbiórki z gimnazjum ledwo 27.20 złociszów. W tym tygodniu nie ma mnie w szkole ale za tydzień znowu pochodzę z puszką. Młodzież wrażliwa tylko zapominalska. Jutro przeslę te pieniążki na konto. Niech mają kotecki bo się serce kraje!!!
Obrazek

btusia

 
Posty: 206
Od: Sob mar 18, 2006 18:10
Lokalizacja: okolice Poznania

Post » Nie lut 25, 2007 16:41

konkurs zdjęciowy przegrany, ale wycieczkę mam gratis 3 razy w tygodniu hehe.
Nie uważacie, że Szarlotka i Karmelka to siostry?Z Delicją też mają coś wspólnego.
Kotki nakarmione.Dzisiaj było 5.Dwa kocury i 3 kotki.Jeden z tych kocurów nadaje się do zabrania, bo daje się głaskać.A ta kotka, która najprawdopodobniej nie widzi na jedno oko, wypiła cały talerzyk śmietanki-dobrze było bidulce, bo potem zaczęła się przeciągać.Marmurka też się przeciągała :)
Te kocury trzeba ciachnąć, bo podobno ma być już ciepło niedługo, więc zaczną działać.Tylko jak to zrobić?Gdzie je trzymać, itd... :(
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 25, 2007 19:08

Ja uważam, ze dziwczyny są siostrami. I wspominałyscie, ze tam jeszcze podobny chłopak jest. jak z jego podejściem do człowieka? Mnie się wydaje, ze to ich brat. I mam dla niego imie - Omlet :wink:
Kocury po zabiegu mozna szybciutko puścić. Praktycznie 24 h po zabiegu juz mogą biegać. Nie powinno nic się wydarzyć. A przetrzymac ten czas można je chyba nawet w dużym transporterze, w piwnicy, suszarni czy czymś podobnym jeśli nie można oczywiście w łazience.
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Nie lut 25, 2007 19:10

btusia pisze:hej! Z mojej zbiórki z gimnazjum ledwo 27.20 złociszów. W tym tygodniu nie ma mnie w szkole ale za tydzień znowu pochodzę z puszką. Młodzież wrażliwa tylko zapominalska. Jutro przeslę te pieniążki na konto. Niech mają kotecki bo się serce kraje!!!

Dziękujemy pieknie. Przeciez wiesz, ze każdy grosik się liczy :D
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Nie lut 25, 2007 20:02

Przyłączam się do podziękowań dla btusi. Każda kwota jest potrzebna, pamiętaj kochana :)

Jeśli trzeba tylko na ciachanie i przetrzymanie, to ja mogę użyczyc swojego lokum (ale naprawdę tylko na 24h - mam niejako zarezerwowane już miejscówki). Tylko potrzebne będą: duży transporter (żeby kot miał gdzie wypoczywać - bo łazienka zajęta przez kotkę w klatce), ktoś z samochodem, kto by zawiózł na zabieg, przywiózł do mnie i potem odwiózł kotucha po rekonwalescencji. Niestety w chwili obecnej choruję i to dość konkretnie :( I nie mogę się nawet na 5 minut ruszyc z domu. Baaardzo to uciążliwe jest :?

Więc jak trzeba dziczki ciachać, to łapmy i ciachajmy. Oczywiście, najlepiej byłoby na zabieg do Twojej wetki, Aga. Ale to chyba nierealne, żeby takie trasy robić. Kto może zorganizować tańsze zabiegi? Gdyby ten teren podpadał pod Bydgoszcz, zajęłabym się tym, ale chyba to już inny rejon, co? W razie czego zacznijmy zbierać kasę może? I kto może złapać pierwszego na odjajczanie?

Zauważyłam tu zagadkę, na którą udzieliłam odpowiedzi w innym wątku ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lut 25, 2007 21:11

Aga, dzisiaj właśnie był Omlet (heheheh-super imię, pasuje do niego idealnie).Może jest bratem dziewczyn, bo jak na kocura to nie jest duzy i może być w ich wieku.On jest bury z dużą ilością białego.I właśnie on daje się dotykać i głaskać.Nadawałby się do domu.
Dziewczyny, czy dzikiego kota da się leczyć?Chodzi mi o tą kotkę, która ma oko w strasznym stanie.Pewnie nie, bo żeby ją leczyć to by musiała być na lekach uspakajających.A to chyba niemożliwe i w ogóle bezsensu.Żal mi jej, zresztą wszystkich mi żal.
Ja służę samochodem i na pewno dałabym kasę na jedno ciachanie.Z Olą bym musiała pogadać jak to zorganizować.Mój wet mógłby ciąć jakbym z nim się umówiła.Potrzebna by była klatka-łapka, bo Karmelkę złapaliśmy podstępem i gdyby nie Konrad to byśmy nie dały rady.Nie ma na co czekać, bo nie chcę dopuścić do tego, żeby tam za parę miesięcy małe cię pojawiły.
Czy dla kota po ciachaniu nie będzie krzywdą wypuszczenie go tam gdzie żył wcześniej?Wypuszczałyście może już jakieś koty po sterylizacji?
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 25, 2007 21:43

Jesli w gre wchodzi przetrzymywanie po zabiegach poza Toruniem, to u mnie tez można. mamy dużą klatkę, wiec tylko (aż :? ) transport no i złapanie. Zabieg w sumie tez można u mnie załtwić.
Co do leczenia. Doxycyklina (pół kapsułki na 5 kg) do jedzenia, np. do śmietanki. Ale wązne, zeby tę dawkę wypił jeden kot, więc musiałabys się przygotować, zeby jej dac troszke dalej od innych kotów. My własnie Karmelke doxycykliną leczymy, aby nie męczyc przy podawaniu innych leków.
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Nie lut 25, 2007 21:46

Dziwczyny, które łapią dziczki zawsze chyba wypuszczaja koty w miejscach złapania, bo to jedyny teren, który kot zna (przynajmniej jedyny, jaki jest znany łapiącemu człwiekowi), dlatego chyba to jedyna opcja, wypuszczać w tym samym miejscu. Będzie dobrze.
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pon lut 26, 2007 9:01

No to fajnie dziewczyny, że mozecie przetrzymać kota po zabiegu.Jakby co Aga, to ja kota bym przywiozła do Ciebie i odwiozła.Trzeba to przemyśleć.Żal mi trochę będzie łapać kota ze świadomością, że później go wypuścimy, ale co zrobić, wszystkich nie da się zabrać.
Aga, czy weekendy wchodzą w grę, jeśli chodzi o przywiezienie kota i ciachnięcie?
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 26, 2007 17:42

Przywiezienie tak, ciachac możemy tylko w soboty i to rano, bo wetka w niedzielę nie przyjmuje, a w soboty ma do 11 (może dla mnie zostanie chwilke dłuzej, ale to i tak do południa)
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Śro lut 28, 2007 12:32

I cisza nastała w tym wątku :(
Sama z podhotelowymi kotami :(
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 28, 2007 17:41

O "naszych" kociakach napisali w dzisiejszym Fakcie :D Na stronie 13 :wink: Co prawda troszke podkolorowali, ale napisali i sa zdjęcia kociaków i nazwa fundacji i ze z Torunia. Może ten króciutki artykuł jakoś pomoże...
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek, Tundra i 107 gości