zaadoptuję kotkę perską

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie lut 18, 2007 20:02

Byłam dzisiaj na paluchu :(((

jest w szpitalu kocurek perski, kolor takiego biszkopcika - ogolony - chudziutki...

wziełam go na ręce a on się przytulił do mnie, objął mnie łapakmi jak małpeczka i mruczał, mruczał i nie chciał zejśc jak by chciał powiedzieć zabierz mnie stąd... musiałam go zostawić, bo nie wydają chorych zwierząt, wyszłam i ryczałam jak glupia i zastanawiałam się dlaczego ten świat jest taki okrutny dla tych bezbronnych istot :(

umber82

 
Posty: 31
Od: Wto lut 13, 2007 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 18, 2007 20:10

Koteczka wymaga jeszcze dopieszczenia, wykąpania itp
Ciągle jeszcze wypadaja z niej takie kępki futra sfilcowanego z miejsc gdzie nie wyciełam jej do skory.
Nie chcę jej kąpać na razie, żyję w strachu aby nie zaraziła się od syjamki KK.
Na razie jest ok, rujka się skończyła, odczekamy chwilę i będziemy robić sterylkę.

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 18, 2007 22:54

Ja nic nie mogłam znaleźć :?
Znalazłam dwa ogłoszenia, ale one są chyba już po terminie.

Ale warto sprawdzić :
< KLiKNiJ AbY WeJŚĆ >
< KLiKNiJ AbY WeJŚĆ >

Ale chyba nie pomogłam :?
Sprawdź jeszcze TU <Klik>
i tu
Skontaktuj się też z Katowickim schronem ( napisz PW do użytkownika iwona_35 lub Sporty lub ko_da1 ) Może oni mają persa :)
A z transportem raczej nie będzie problemu :D

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Nie lut 18, 2007 23:45

Medira koteczka jest śliczna :love:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 19, 2007 0:14

umber82 pisze:Byłam dzisiaj na paluchu :(((

jest w szpitalu kocurek perski, kolor takiego biszkopcika - ogolony - chudziutki...

wziełam go na ręce a on się przytulił do mnie, objął mnie łapakmi jak małpeczka i mruczał, mruczał i nie chciał zejśc jak by chciał powiedzieć zabierz mnie stąd... musiałam go zostawić, bo nie wydają chorych zwierząt, wyszłam i ryczałam jak glupia i zastanawiałam się dlaczego ten świat jest taki okrutny dla tych bezbronnych istot :(


Pytałaś co mu jest?
Jest na kwarantannie czy z innymi kotami?
Nie mówili przypadkiem kiedy go można będzie zabrać?

To jest chyba ta biszkoptowa wystrzyżona bieda z czwartej strony wątku o persiczkach.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 19, 2007 10:27

Pytałam, kiciuś trafił do nich w styczniu, błakał się po polach mokotowskich, już 2 raz trafił do szpitala.

Podobno bardzo ciężko znosi pobyt w schronie nie chciał jeść przez jakiś czas, a potem zachorował na koci katar, wyleczli go i katar wrócił ponownie.

Pytałam czy mogę go wziąć rozmawiałam z wetem, ale odmówili, twierdząc ze jest zby chory, najwcześniej można bedzie go zabrać za około 2 tyg, aczkowliek mowili żeby zadzwonić za jakiś tydzień i się dowiadywać.

Ten kotek tak strasznie śmiedział :( :(

umber82

 
Posty: 31
Od: Wto lut 13, 2007 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 19, 2007 10:37

umber, ja was bardzo proszę, nawet jesli nie zdecydujecie się na tą biedę schroniskową monitorujcie sprawę. Tam tak ciężko dogadac sie z pracownikami, wam przynajmniej zrobili nadzieje, że kota za tydzień, dwa wydadzą. Jeśli się uda - bierzcie i uciekajcie, tymczasu poszuka sie potem. Jeśli bida ma nawracajace infekcje, zle znosi pobyt tam - to jesli jej ktoś nie wyciągnie - umrze :cry:
Nie wiem, może ich nachodzic, podrzucić dobre puszeczki lub Scanomune, niech widza ze wam zależy i nie odpuścicie.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 19, 2007 11:18

umber, wyciągnij ją.. Ja mam tymczas dla niej.. 8)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 19, 2007 11:51

Ja niestety nie będę mogła zatrzymać kotka u siebie do domu, ale postaram się kotka wyciągnac ze schroniska, jeżeli pomożecie mi znaleść dom dla niego to obiecuję ze go zabiorę stamtąd.

umber82

 
Posty: 31
Od: Wto lut 13, 2007 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 19, 2007 12:02

umber82 pisze:Ja niestety nie będę mogła zatrzymać kotka u siebie do domu, ale postaram się kotka wyciągnac ze schroniska, jeżeli pomożecie mi znaleść dom dla niego to obiecuję ze go zabiorę stamtąd.


Jak pisałam mam tymczas dla kotki/kotka..
Tylko niech ją ktoś wyciągnie, bo ja muszę nieco odczekać do kolejnej wizyty w tym miejscu.. :twisted:

Poznań potwierdzil mi dzisiaj, że weźmie kicię na tymczas i pewnie kolejna osoba z rodzeństwa Malgosi od Filipa i Biszkopta zostanie zapersiona.. 8) :twisted:

Tylko jeszcze brakuje mi dwoch rzeczy, oprócz oczywiście persa ze schronu - miejsca, gdzie mógłby poczekać na transport do Poznania i samego transportu.. :oops:

Ale najważniejsze to wyrwać kicia stamtąd..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 19, 2007 12:07

kiciuś będzie mógł zaczekać u mnie, to nie jest kwestia że nie mogę go zatrzymać na czas jakiś, nie bede mogła go zatrzymać na zawsze:( niestety...

Więc o to się nie martw.. kicia poczeka u mnie na nowy dom... :)

umber82

 
Posty: 31
Od: Wto lut 13, 2007 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 19, 2007 12:14

umber82 pisze:kiciuś będzie mógł zaczekać u mnie, to nie jest kwestia że nie mogę go zatrzymać na czas jakiś, nie bede mogła go zatrzymać na zawsze:( niestety...

Więc o to się nie martw.. kicia poczeka u mnie na nowy dom... :)


Cuuudnie.. :D Ogromne dzięki.. :D
To wyciągaj i szukamy transportu do Poznania.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 19, 2007 13:53

Kotka przepiekna!!!!! :1luvu: :1luvu: a jak z charakterku?

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon lut 19, 2007 14:00

kasia essen pisze:Kotka przepiekna!!!!! :1luvu: :1luvu: a jak z charakterku?


Ta ze zdjęć ma mieć dom na stałe u umber..
a biszkoptowa bieda ze schronu tylko tymczas do czasu znalezienia transportu do Poznania.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lut 19, 2007 14:03

Myślę, że chodzi o tę biedę.. :(

Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości