Zosia, Miłka i Basia. Zosia - pierwsza rocznica :)

[Beata]

zupelnie inny kot

prosze pomiziac ode mnie Zosienke za zwisajacym uszkiem
a Baski nie chce chyba znac, skoro otwiera balkon

[kociabanda]

Z Zosieńki to teraz kot jak się patrzy. Basia dalej rozrabia? Mizianki dla obydwu dziewczynek.

[Jana]

Oglądałam stare zdjęcia i trafiłam na zdjęcie Zosi z pierwszego dnia pobytu u mnie .
Oglądam ją codziennie i wcale nie zauważyłam jak bardzo ona się zmieniła
2 października:

początek lutego:

Do łabądków moją ulubienicę Szybciutko!

[ariel]

Basia nadal rozrabia, a jakże. Przytyła, nie czuć już kręgosłupa. Dzisiaj idziemy do lekarza, bo trochę nam się kot nie podoba .
Balkon teraz przytknięty bardzo ciężkim kamieniem , a Basia nadal mocno zainteresowana.
Edit: Basia tłucze wszystkie koty, które głaszczemy w jej obecności.

Zosię zaraz wrzucę do łabądków

[ariel]

Barbarka znowy zakaftanikowana .
Na brzuchu zrobiła się jej dziurka.
Mamy zakaz lizania, nakaz okaftanikowania i płukanie co dwa dni.

[Akineko]

biedna Basieńka
od czego ta dziurka jej się zrobiła? szlała za bardzo?

A Zosienka - śliczności

[ariel]

:( biedna Basieńka
od czego ta dziurka jej się zrobiła? szlała za bardzo?

A Zosienka - śliczności

Nic strasznego. Basia kiedyś musiała być całkiem tłuściutka, więc teraz wiszą jej takie dwa woreczki skóry, w związku z czym jest utrudniony dostęp powietrza.
A w ogóle to od zabiegu przytyła i waży 3400 .

Zosieńka dziękuje

[Agn]

Meldujemy się w zachwyconym Zosią szeregu cioć.

[kociabanda]

Barbarka znowy zakaftanikowana .
Na brzuchu zrobiła się jej dziurka.
Mamy zakaz lizania, nakaz okaftanikowania i płukanie co dwa dni.

Basiu, ty tutaj nie choruj, bo martwisz mamunię i ciocie. Masz natychmiast wracać do zdrowia. My w międzyczasie potrzymamy kciuki.

[ariel]

Na piątek jesteśmy umówione na wizytację ewentualnego przyszłego domku Basi , a już zaczełąm się denerwować, bo kto się odzywał, to jakiś nie bardzo , a to kot na prezent i to natychmiast i koniecznie z transporterem do 30 zł, a to jakiś bełkoczący pijak...

[kociabanda]

[smil]

Trzymam za powodzenie tej piątkowej wizyty

[Agn]

Kontener to faktycznie przesada, ale musisz nowemu domkowi dać ciężki kamień do podparcia balkonu.
Kciuki za ten właściwy domek.

[ariel]

Kontener to faktycznie przesada, ale musisz nowemu domkowi dać ciężki kamień do podparcia balkonu.
Kciuki za ten właściwy domek.

He, he, ten od kontenera to i u Myszy pytał o kota, ale też nic nie wskórał.
A może nowy domek będzie lubił takie wietrzenie zimą

[Beata]

trzymam
niezaleznie od tego, czy domek posiada balkon