Szkoda strasznie, że aż tyle ich jest - gdyby były pojedyncze, można by się pokusić o szukanie domów, trzymanie do czasu adopcji...
Myszku, ich jest 5 takich "dzikusów", kicia na aanii stryszku i czarno-białe malutkie, zupełnie oswojone, tez na wiejskiej wycieraczce

To juz 7, a to te "na pierwszy rzut" tylko, najbliżej... Łatwiej by było gdyby naprawdę były dzikie...
Gdyby u nas było pusto, a nie dość, że czekają cały czas kociaki z ubiegłego sezonu, to jeszcze kwarantanna po p.
