no Foczka odkrywa swoje prawdziwe ja teraz raz dwa trzy i domek się znajdzie
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
Foczka na moje kolana na razie się nie pcha, ale kiedy męcze jej dręczycielkę, Pusiunię, kroplówkami w zamkniętym pokoju, to cały czas widzę Foczunię albo Szarotkę przez szybę w drzwiach - na zmianę kombinują, jak się do pokoju dostać.
Na szczęście patentu Pusiuni - skakania na klamkę - jeszcze nie opanowały
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
Foczka jest piękna niesamowicie, przypomnę jak panna wygląda
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
dziewczyno wracaj na pierwszą strone i czekaj na domek:)
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
no o tej koleżance tez nie należy zapominać
ma same zalety:
jest piękna wytworna jak kocha to na zabój i pragnie kolan ludzkich
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
Foczka ma fenomenalne futro milusie i daje się głaskać
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
Foczka nadal siedzi u mnie na parapecie - Pusiunia w lepszej kondycji po kuracji, znów ją terroryzuje....
Foczka bardzo lubi ludzi - pozwala się brać na ręce, głaskać, mruczy głośnie i pilnie udeptuje A na rękach kogoś nowego nie wyrywa sie (no, chyba że Pusiunia nadchodzi) tylko patrzy, jakby mówiła "boję się, ale przecież nie zrobisz mi krzywdy, prawda"
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/